Wpis z mikrobloga

@dyslexia: plus za chęć pomocy, jeśli w ogóle sobie zdajesz sprawę jak ciężka praca czeka Cię z psem ze schroniska, ale nie wszystko jest tylko czarne albo białe- powodzenia!
  • Odpowiedz
  • 9
@MichalQ20
@KropkaMigotka
@dzakubmwo chodzi tylko i wyłącznie po to, by pomóc zwierzakowi który jest w potrzebie i cierpi, tym bardziej w Polsce gdzie bezdomność zwierząt jest ogromnym problemem a schroniska pękają w szwach. Każdy robi jak uważa, wiadomo, przymusu nie ma, ale taki psiak ze schroniska będzie wam każdego dnia przypominal, że być może ocaliliście mu życie.
  • Odpowiedz
@Richard_Bachman: najspokojniejsza pod jakim kątem? Chyba tylko ataków na ludzi, to energiczne psy które zaniedbane potrafią narobić mnóstwo szkód podobnie jak labradory, nie jest to moja definicja spokojnego psa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@anenya: Tak zgadzam się z Tobą w 100%, ale chodziło mi bardziej o pokazanie pewnej sytuacji bo bardzo często spotykałem się z opiniami "Po co zapłaciłeś za tego psa 2,5k nie lepiej było ze schroniska zabrać". Chodzi mi głównie o to jak było wyżej napisane, biorąc psa od małego z rodowodem masz pewność (np w moim przypadku mam goldena) że nikt z całe linii nie miał dysplazji i chorób uszu. Ale
  • Odpowiedz
@Richard_Bachman: 34kg futra które całymi dniami może się bawić a w przerwach wyjść na dwór spać i jeść:P. Jak będziesz brała to pamiętaj że goldeny jedzą bez opamiętania i trzeba uważać bo można je dość łatwo przekarmić.
  • Odpowiedz
  • 3
@dzakubmwo oczywiście, nigdy nie będziesz znać historii ani rodowodu psa ze schroniska. Ale to, że warczy podczas dotykania oraz inne niedobre nawyki można spokojnie przepracować, wystarczą tylko dobre chęci i cierpliwość. Chciałabym mieć kiedyś psa, strasznie podobają mi się owczarki szwajcarskie i samojedy, ale wiem na 10000% że gdy w końcu będę mieć na psa warunki to będzie to właśnie jakaś najgorsza bida ze schroniska.
  • Odpowiedz