Wpis z mikrobloga

czy wiem czym to pachnie


@Arkil:

Ożesz Ty! To nie był wynalazek mojego ojca! Tylko, ze ja dostawałem do powąchania obrożę, albo smycz naszego psa.

  • Odpowiedz
@StefanBadyl: Motyw " przyjdzie pan i cie zabierze" troche znam, za gnoja jak chodzilem z wujkiem do baru ulice obok (on na piwko i lury z kumplami ja na oranzade i rzutki) to gdy nie chcialem wracac do chaty to mowil ze mnie zaraz pan barman zabierze i tyle do chaty nie wroce, kilka razy tam dalem sie nabrac i wracalem z nim ale raz postanowilem sie sprzeciwic i nie i
  • Odpowiedz
@StefanBadyl: młodszy brat mamy straszył mnie że na małym strychu u starszego brata mamy (księdza) na plebanii powiesił się poprzedni ksiądz. Nie wchodziłam tam do 15 roku życia, a wujek miał ubaw przez kilka ładnych lat. Ten sam wujek jak przyjeżdżaliśmy do niego pociągiem, przeważnie późno w nocy, to szliśmy przez park. Za każdym razem pokazywał duże drzewo i opowiadał jak pod tym drzewem mąż zamordował swoją żonę. ( ͡°
  • Odpowiedz
  • 3
@StefanBadyl że wyjdzie łapa że studni i mnie wciągnie. Chodziło o taką studnie na łące z której już od lat nikt nie korzystał. Pewnie zamysłem było to, żebym się tam nie zbliżał.

@pepkodziobak w brzuch może nie, ale pamiętam jak jednej dziewczynie w podstawówce rozerwało pachę, bo się nadziała na klamkę.
  • Odpowiedz
@StefanBadyl: Jak byłam mała to uwielbiałam sobie obrywać skórki przez co dość często krwawiły mi palce, albo zdrapywać strupy. Babcia mi powiedziała, że jak mam takie ranki i wpadnie do nich coś brudnego, to dostanę zakażenia i umrę. Oczywiście mi wyjaśniła, że jak się ma zakażenie to idzie taka czerwona linia od rany i jak dojdzie do serca to koniec xD Dość często wtedy myślałam że umieram jak sobie coś rozbabrałam
  • Odpowiedz