[S.....h]

Ale mnie denerwują polaczki które wyjechały do UK/Niemiec, dostali trochę euro czy tam funtów, i już się maja za bóg wie kogo. Nagle wszystko zaczyna im w Polsce przeszkadzać, od powietrza po „smutne” miny Polaków. Najlepsze jest to, ze oni myślą iż Ci Anglicy czy tam Niemcy was akceptują bo staracie się być bardziej tutejsi niż lokalsi, a prawda jest taka ze taki Anglik to bardziej szanuje pakoli czy indusow niż was polaczki. Zreszta już sam fakt, iż musieliście wyjechać z kraju bo nie potrafiliście się tutaj utrzymać pokazuje, jaki poziom sobą reprezentujecie.
#emigracja #takaprawda #polakibiedakicebulaki #uk #niemcy

[Queltas]

@Smakoshh: jak na razie to ciebie widze cisnącego od polaczków, a nie moich współpracowników. Gadałeś kiedyś z tubylcem z UK? Oni zdają sobie sprawę, że to jest sztuczne, nie obchodzą ich odpowiedzi na pytanie "how are you" bo dla nich to jest część przywitania, żeby po prostu zagadać, odezwać się, zluzować trochę atmosferę i zacieśnić więzy. Nie są idealni, ale na pewno są bardziej otwarci. Hierarchia w pracy jest całkiem inaczej

[S.....h]

@Vincenzo: Ale ja nie muszę nikomu lizać dupska w porównaniu do korposzcurow.

[inspektor_erektor]

Ale ja nie muszę nikomu lizać dupska w porównaniu do korposzcurow.

@Smakoshh: kolejna projekcja ( ͡° ͜ʖ ͡°) korposzczur pozdrawia

[S.....h]

@Queltas: Ale co to ma wspólnego z tym, ze polaczkom odpiernicza po pierwszej wypłacie w euro/funtach i sraja na własne gniazdo starając się przy tym być bardziej brytyjscy czy niemieccy niż lokalsi, przez co sami się tylko ośmieszają?.

[S.....h]

@Vincenzo: Sam przestań się kompromitować człowieku, nic nie wnosisz do tematu wiec ladujesz na czarno.

[Queltas]

@Smakoshh: to się odnosiło do twoich komentarzy, a nie wpisu.

Może w końcu zobaczyli, że za normalną pracę dostają normalne pieniądze? W Polsce w gównopracy zapierdzielasz 4 razy więcej a zarabiasz 4 razy mniej i dla nich to szok. Będąc za granicą oczywistym jest porównywanie sytuacji tam do sytuacji w Polsce. Na początku widzą to co najbardziej rzuca się w oczy czyli zarobki. Z czasem widzi się inne rzeczy

[ZAjEX]

Ja tam tęsknię za swoim krajem,

[S.....h]

@Queltas: Dlatego tez mówię, ze w takim UK to siedzą głównie patusy (i to widać na fb czy w rozmowach wsrod znajomych) którzy nie potrafili sobie poradzić (zdobyć wyższe wykształcenie, samodoskonalic się by zarabiać więcej) i pojechali na łatwiznę do UK np. No i nic nie usprawiedliwia srania we własne gniazdo, zarabiasz więcej żyjąc w UK? ok super, ale jak widzę to wieczne narzekanie ze byli na weekend w Polsce i

[S.....h]

@Queltas: Zreszta większość tych Polaków w UK i tak pracuje u Polaka, bo nie znają języka wiec o czym my w ogóle mówimy.

[m.....i]

@Smakoshh: a masz porównanie? Czy całe życie siedzisz w polsce, więc nie wiesz, że można żyć inaczej niż stykać się codziennie z polskim pasiw-agresiwem, #!$%@? powietrzem itd.?

[Queltas]

@Smakoshh: Byłeś kiedyś w UK? Bo mówisz jakbyś prowadził przegląd statystyczny całej masy Polaków przebywających zagranicą, a sypiesz takim błotem, że aż uszy więdną. W 2016 roku rezydenturę w UK miało ponad 900k Polaków i twierdzisz, że większość z nich to patologia? To Ci powiem, że gówno wiesz. Pokręcisz się trochę po mieście to zobaczysz całe spektrum Polaków, od magazynierów, recepcjonistów, przez ratowników medycznych i pielęgniarki, po inżynierów, prawników czy lekarzy.

[S.....h]

@madry_i_mieciutki: Byłem w UK nie raz i mało co mi się tam podobało, na ulicach syf gorszy niż w Warszawie,koty grzebiące w przepełnionych koszach na śmieci (nie mówiąc o tym smrodzie, który po prostu było czuć wychodząc przed mieszkanie). Do tego dochodzi ryzyko zamachu (akurat podczas mojego pobytu był ten zamach w Manchesterze podczas koncertu Ariany Grande). Nie mówiąc już o paskudnych grubych angielkach czy jedzeniu, którego nie dało się zjeść.

[Queltas]

@Smakoshh: Trzeba było pójść do normalnej dzielnicy, a nie po jakichś slumsach się szlajasz. Jak już do Manchesterze mowa to sobie zobacz dzielnicę Didsbury, bardzo ładna i cicha i zielona.

Co do jedzenia to przecież nikt nie kazał ci kupować czegoś czeog nie lubisz. Tam masz taką masę restauracji i typów jedzenia do wyboru, że głowa mała.

Ryzyko, że zginiesz w zamachu jest mniejsze od ryzyka, że cię rozjedzie samochód. Uważaj

[S.....h]

@Queltas: Ty za to zupełnie na odwrót, Anglik naplułbym Ci na twarz to byś powiedział ze deszcz pada, no i to taki lepszy, brytyjski. Niech każdy sobie mieszka tam gdzie chce i nic mi do tego, ale idiotyczne bezpodstawne sranie na własne gniazdo to hipokryzja i patologia, nie poradzili sobie w Polsce to krytykują kraj bo dostali kilka funtów do ręki, i dla mnie to tylko pokazuje poziom tych ludzi. Mam

[bacteria]

@Smakoshh: z rozmowy wynika tylko, ze srasz wyzej niz masz dupe a to wlasnie twoi znajomi to typowa patologia XD

Czlowieku wiekszosc moich znajomych w UK to ludzie wyksztalceni lepiej niz ty, glownie inzynierowie i programisci a wyjechali za granice tylko i wylacznie w celu zarabiania wielokrotnosci tego co oferuja pracodawcy w Polsce za ta sama prace.

Idz juz usun konto bo jestes slabym trollem z bolem dupy.

[S.....h]

@bacteria: Taaa sami programiści i inżynierowie xd i kto tu trolluje?. Pamietam jak w 2005 większość sebkow (większość po wyrokach za kradzieże, rozboje itd.) wyjechało do UK, nagle na osiedlu zrobił się spokój. Zreszta wystarczy spojrzeć na statystyki, angielskie więzienia pękają w szwach od polskich imigrantów, i na pewno nie są oni inżynierami z wykształcenia. Idź być patologia gdzie indziej.

[Queltas]

@Smakoshh: Ciągle generalizujesz, obrażasz i plujesz się. Człowieku zluzuj, bo ci żyłka pęknie i twój biznes się posypie. Strasznie wykrzywiasz obraz UK więc go zwyczajnie prostuję, a ty wylatujesz z jakimś pluciem w twarz. Nawet nie wiesz gdzie pracuję, a już mnie zaszufladkowałeś.

Zreszta wystarczy spojrzeć na statystyki, angielskie więzienia pękają w szwach od polskich imigrantów, i na pewno nie są oni inżynierami z wykształcenia. Idź być patologia gdzie indziej.

Człowieku,

[bluehead]

@Smakoshh: pokaz te statystyki o pekajacych szwach