Aktywne Wpisy
mirko_anonim +36
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
a teraz odcinek z serii jak się bawi patola w moim #siemiatycze #budowlancy #rakcontent
1. Dziadek - murarz. Generalnie typa można zaobserwować na mieście w 4 okolicznościach:
- kręcący się nad ranem pod sklepem
- wracający pijany spod sklepu
- leżący pijany gdzieś w chaszczach z rowerem
- śpiący pijany na przystanku, na murku, na pustym targu
czasem bił żonę, czasem siedział - typowy produkt z rozpitego pegeeru poza ziemniakami.
2. Ojciec - syn dziadka, też murarz. Też pijący, ale z przerwami. Kiedyś jeździł do roboty do Niemiec na budowy. Jak wracał to chlał i ruchał żonkę. Zrobił sporo guwniaków. Jeźdźił na nie zarabiać, wracał z hajsem, zadowalał żonkę i guwniaki, resztę przepijał i gdy brakowało znów na saksy. Teraz sam się zestarzał i chyba ma jakąś rentę. Już nie jeździ, czasem tu zarabia, ale normalnie to albo się włóczy albo pije.
3a) Syn 1 - wnuczek dziadka, mój rówieśnik. Chodziliśmy do podstawówki. Też budowlaniec. Ogarnął się na tyle ile mógł i pojechał do Belgii jak 60% lokalsów. Wykończeniówka, glazura, drobne tynkowanie, gipskarton, malowanie. Zarabiał nieźle. Co jakiś czas przyjeżdza pobujać się furką. Pije ale normalnie, w sumie podał się do ojca.
4) Karynka - gdzieś na wiosce wyczaił dziewczynę i zabrał ją tam - sprząta biura
3b) Syn 2 - nierób "szlachta nie pracuje" pije, włóczy się, nie wiem skąd zarabia, taki figo-fago
3c) inne rodzeństwo - nie chce mi się pisać
Syn 1 też tam załatwiał roboty dla rodzeństwa. Aż w końcu zabrał szlachcica. Szlachcic wrócił po 3 miesiącach w środku sezonu. Robić mu się nie chciało, to go w końcu brat pogonił. Potem przyjechał syn 1 z karynką i pochwalili się że jest w ciąży, więc będą brać ślub. Karynka tu została, brat 1 wrócił do Belgii. I jakaś wnikliwa dusza przyuważyła co się dzieje na mieście i doniesiono temu z Belgii, że jego karynka spotyka się z bratem-2. Brat-1 znów przyjechał, i podobno karynka mu powiedziała, że ruchnęła się z bratem -2 i to z nim ta ciąża. Brat - 1 jej #!$%@?ł, więc obecnie siedzi w areszcie.
W sumie to trochę mi go szkoda. Wesołych Świąt.
#patologiazewsi #logikarozowychpaskow #alkoholizm #zdrada
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Często ludzie tu (w Siemiatyczach) narzekają, że plotkowanie i wtykanie nosa w cudze życie to przypadłość mieszkańców tego miasta i podają jako powód ucieczki do metropolii. Zawsze wydaje mi się, że wszędzie jest to samo, nie tylko u
Komentarz usunięty przez autora