[wykraczajacypozapole]

Dwa miesiące temu(kiedy bitcoin był za $5k) przelałem 6k na konto BitBay. Z jakiegoś durnego powodu ich system trzymał moje pieniadze przez cały okres i postanowił mi je oddać dopiero wczoraj(kiedy bitcoin jest za $13k) Myślicie, że powinienem do nich jakoś pisać i próbować odzyskać stracony hajs? Może ktoś chce się tym zająć(mogę odstąpić % oddzyskanego hajsu).

Co mi szkodzi, a w sumie straciłem $7k przez ich zrąbany system. Jakieś pomysły?

#bitbay #kryptowaluty #banki #przelewy #prawo #radcaprawny #januszebiznesu #szymranie

[i.....S]

@wykraczajacypozapole: pewnie gówno możesz bo w regulaminie kazdy czas spowodowany jakimiś problemami systemowymi, czy procesowaniem płatności nie z ich winy jest pewnie usprawiedliwiany.

[mars10]

@wykraczajacypozapole: nie przejmuj się, trudno. kup btc, przelej na wallet i zobacz za pół roku.

[wykraczajacypozapole]

@mus_tang: Tylko, że ja kochany wysłałem im prawdziwą walute USD, która stała u nich w banku przez dwa miesiące. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[bgonzo]

@wykraczajacypozapole: protip - zaden radca i adwokat nie podejmie sie sprawy za sam hajs odzyskany

[wykraczajacypozapole]

@mus_tang: Doładowalem konto "giedłowe" dolarami, czyli pieniędzmi. Pieniądze te nie pojawiały się na koncie przez dwa miesiące. Przez dwa miesiące BitBay trzymał moje pieniądze na koncie z tekstem "u nas ich nie ma". Dopiero gdy mój bank wygenerował potwierdzenia swift a ja im zagroziłem prawnikami to się się obsrali. łaskawie oddali moje pieniądze. Straty inwestycyjne w skali dwóch miesięcy są gigantyczne dlatego jestem zdenerwowany :(

[karer]

Straty inwestycyjne w skali dwóch miesięcy są gigantyczne dlatego jestem zdenerwowany :(

@wykraczajacypozapole: ale przeciez to nie jest gielda tylko usluga. Mozesz skladac reklamacje na ta usluge i tyle.