Wpis z mikrobloga

  • 1
@maginalia mi znosili wszyscy ubranka (wybierali takie z mnóstwem wiązań i zapinek, katorga do wkładania) a najbardziej się cieszyliśmy jak ktoś przyniósł pampersy albo chusteczki nawilżone bo to idzie jak woda
  • Odpowiedz
@drzewnyzwierz: a widziałam te karty, ale nie jarzyłam za bardzo do czego to. Wybrałam jakąś taką inną zabawkę grającą/szumiącą/świecącą i ubranko, bo to dziecko jeszcze nie siedzi ani nic, to chyba nie bardzo takimi kartami by się pobawiło. Mam nadzieje, że ta zabawka mu się trochę spodoba/zwróci uwagę.
  • Odpowiedz
@JohnMarkII: kupiłam taką tańszą wersję tego szumisia, tzn. coś innego, z innej firmy, ale z podobnym działaniem i jeszcze z takimi świecącymi lampkami, na opakowaniu to fajnie wygląda, mam nadzieję, że się dziecku spodoba/podpasuje. Jak nie to trudno, mogą komuś oddać :D
  • Odpowiedz
@tHoePs: nie chce mi się zdjęcia akurat robić, ale ma tylko 6 klipsów - tzn. na ramionach po dwa, z każdej strony, że można otworzyć i od spodu jak normalnie w body, więc wydaje mi się że łatwo wejdzie. Kupiłam też chyba trochę za duże, ale to będzie miał jak podrośnie. :D
  • Odpowiedz
@JohnMarkII: haha :D też dobry patent, właśnie widziałam, że są chyba nawet takie osobne radyjka tylko szumiące i się zastanawiałam czy nie brać. Ale wzięłam takiego pluszaka z lampkami dodatkowo, fajnie to wyglądało, chyba tak migotają po suficie, przynajmniej tak to ma mniej więcej działać, to myślę, że się spodoba.
  • Odpowiedz