Wpis z mikrobloga

Czy to że lubię chińskie bajki i dobre amv, czy jak tam, oraz "zboczone" rysunki dziewczynek- świadczy o tym że jestem #!$%@? czy że po prostu lepiej mojej byłęj o tym nie mówić, albo jestem jakimś kryptozbokiem mimo posiadania córki- którą kocham i za krzywdę zrobienie bym zabił, a kręcą mnie w zasadzie tylko doświadczone "milfy" albo panny z wydatnym odpowiednim sadełkiem od środków antykoncepcyjnych, albo nie ważne - grunt żeby dupa szeroka i sadełko ale talia ok- to jednak jestem zbokiem?
Czy po prostu nie przeginajmy i ludziom się we łbach #!$%@??
MamLuszczyce - Czy to że lubię chińskie bajki i dobre amv, czy jak tam, oraz "zboczon...