@WielkiNos: A ja na to, ze nikt nic nie musi ale wydaje mi się, ze wchodząc w związek oby dwie strony czują pożądanie i w jakimś stopniu egoistycznie chcą te pożądanie uskutecznić. Przecież nikt nie wchodzi w związek wyłącznie z sympatii do kogoś. Zawsze jest podtekst seksualny ewentualnie finansowy czy statusowy. Kobiety są po prostu mniej szczere.
@__-- grupa kobiet, ponad 134 000 członków. Po prostu współczesny chłop ma prze&$ne. Dosłownie nic mu się nie należy. Wniosek z tego taki: lepiej się nie żenić.
@__-- to jest nas dwoje. Tu masz np. post z artykułem prawnym, że w małżeństwie jest obowiązek spełniania potrzeb seksualnych drugiej osoby i zostaje to wyśmiane.
@WielkiNos: Ja na to, że skoro ona nie musi, to on może iść do innej. Skoro to nic ważnego i nie ma problemu, to nie ma problemu. Można robić sobie po złości, ale po co wtedy być razem? Żeby ładnie na zdjęciach wyglądać? Partnerka też nie musi być stabilna emocjonalnie, ani miła, w ogóle niczego nie musi, ale nie musi też być partnerką i to będzie jej wyłączna wina.
@WielkiNos: Przecież to jest bezprawie. W końcu brak pożycia małżeńskiego i zdrada to podstawy do wniosku rozwodowego z orzeczeniem o winie współmałżonka, Jak 95% myśli, że nie to ja #!$%@? nie wiem. Albo facet musi znaleźć kogoś w 5% albo za żadne skarby się nie żenić.
@WielkiNos: heh, no ja to wiem, jestem w trakcie rozwodu. Jeszcze większe zdziwienie u facetów pojawia się, jak ich namawianie partnerek do seksu zostaje uznane za znęcanie psychiczne i przemoc seksualną. Nawet nagabywanie na terapię małżeńską może być uznane za przemoc.
@WielkiNos dlaczego one wszystkie rozpatrują to w kategorii obowiązku. Obowiązek to sprzątnie swoich brudów, wyniesienie śmieci i inne podrzędne czynności, nie zawsze przyjemne, ale konieczne a tutaj seks jest postawiony z tym wszytskim na jednej półce.
@WielkiNos ja rozumiem, że nikt nie lubi jak sie coś komuś każe, ale po jakiego grzyba wiązać się z kims, co więcej wychodzić za mąż za kogoś z kim sie nie chce/nie lubi uprawiać seksu o.O
@WielkiNos jakby mi kobita zaczęła stawiać warunki to pakuje jej walizki i elo.. Zostaje bez domu i bez niczego, a ja lecę po termomix i mam #!$%@?. Zmywarki zmywają, pralki piorą a obiad się prawie sam ogarnie więc czy dla tych rzeczy warto trzymać babkę w domu która zaczyna się czuć ważna ( ͡°͜ʖ͡°)
@popiolka wystarczy się związać z kimś dla kasy czy wygody i nic do tej osoby nie czuć. Wtedy seks to przykry obowiązek. No a samo pytanie padło na fejsbukowej grupie dla bab czyli w wylęgarni gadziego mózgu.
@KtosCosPoCos: Nie domyślasz się? Dla wygody i zasobów. Rozpatrywanie seksu jako obowiązku już zapala czerwoną lampkę. Jak kogoś kochasz to chcesz bliskości i seksu. Tutaj nie ma miłości tylko istnieje jakaś transakcja. Tylko nie mam pojęcia co ci faceci zyskują ¯\(ツ)/¯
@WielkiNos no to po co facetowi stała partnerka? Lepiej i taniej iść do Rozi. A obiad przecież każdy potrafi zrobić lub pójść do restauracji przyzakładowej. Kobiety zaraz będą zupełnie zbędne.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Tylko 5% kobiet też tak uważa. Ponad 94% pań sądzi, że spełnianie potrzeb seksualnych faceta to nie jest ich obowiązek nawet w małżeństwie.
Co wy na to?
#zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pieklomezczyzn
@__-- to jest nas dwoje. Tu masz np. post z artykułem prawnym, że w małżeństwie jest obowiązek spełniania potrzeb seksualnych drugiej osoby i zostaje to wyśmiane.
Można robić sobie po złości, ale po co wtedy być razem? Żeby ładnie na zdjęciach wyglądać?
Partnerka też nie musi być stabilna emocjonalnie, ani miła, w ogóle niczego nie musi, ale nie musi też być partnerką i to będzie jej wyłączna wina.
@WielkiNos: heh, no ja to wiem, jestem w trakcie rozwodu.
Jeszcze większe zdziwienie u facetów pojawia się, jak ich namawianie partnerek do seksu zostaje uznane za znęcanie psychiczne i przemoc seksualną. Nawet nagabywanie na terapię małżeńską może być uznane za przemoc.