Wpis z mikrobloga

@simo_n: Przyleciałem wczoraj o ~21:20. Na płycie była cysterna i wóz strażacki, ale nic poza tym. Bagaż odebrałem bez problemów. Cokolwiek to było, to musiało być krótko. Może jakaś wizyta wojskowa/dyplomatyczna albo dziwna awaria. To drugie się zdarzało już w przeszłości i było połączone z ewakuacją.