Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mireczki, mam pewną zagadkę. Nad działką, na której się buduję przechodzi linia średniego napięcia. W związku z tym, musiałem przesunąć dom dość głęboko i dodatkowo prosić o możliwość zbliżenia się do linii elektrycznej, żeby dom nie stał na samym końcu.

Wczoraj byłem na spacerze w lesie i szedłem wzdłuż tej linii. Odkryłem, że linia ta jest zerwana w kilku miejscach, a na samym jej końcu powywalane są słupy. Linia ta szła do byłego poligonu Jednostki Wojskowej. Jednostki już dawno nie mamy, więc i poligon jest otwarty i traktowany jako las.

Dodatkowo, w drodze jest prąd, z którego podłączane są domy, w związku z tym linia ta moim zdaniem jest kompletnie nie wykorzystywana.

Czy da się jakoś sprawdzić czy jest w niej prąd?
Jak to ugryźć, tak, żeby PGE zabrało tę linię w cholerę?

Wklejam zdjęcie, żeby było widać o co mi chodzi. Na czerwono zaznaczona "moja" linia. Kawałek przed skrętem jest zerwana w 2 miejscach, zaś za zakrętem złamane są wszystkie słupy, które tamtędy szły.

#energetyka #elektryka #budowadomu #budujzwykopem
maciek30_pl - Mirabelki i Mireczki, mam pewną zagadkę. Nad działką, na której się bud...

źródło: comment_977qhq8Zp3HciXy90EzRZ3ctT9iadi2J.jpg

Pobierz
  • 17
@Kamson_San: @firetech: zeszło sie ale wiem co i jak. Oczywiście Elektrownia twierdzi, że istnienie tej linii jest super mega ważne (ale dalej nie wiem czy ktokolwiek używa tej linii). Sąsiad powiedział, że walczył z nimi jakiś czas temu, że to się należy odszkodowanie, za to, że to tu stoi i powiedzieli, że jak się zbierze więcej ludzi to pomyślą co z tym zrobić.

Ustaliliśmy, że za rok, jak zacznę budowę