Wpis z mikrobloga

------ #muzycznyodwykalternatywny ------

------Sesja terapeutyczna nr 15------

Czy pamiętacie jeszczerudobrodego ulubieńca hipsterów - Cheta Fakera?

Cóż, zanim ewoluował do Nick Murphy fka Chet Faker (a właściwie powrócił!), wraz z Marcus Marr skomponował niezwykle klimatyczny utwór „Birthday Card”, z którym już dziś koniecznie powinniście się zapoznać.

Tak jak w przypadku najbardziej szlagierowych dokonań Cheta Fakera, również w przypadku „Birthday Card” mamy do czynienia z wszechobecną tajemnicą.

Magicznym epizodem wydaje się również samo nawiązanie współpracy przez dwójkę artystów. Kilka lat temu, znany na całym świecie australijski drwal, którego broda jest rozpoznawalna przez większy odsetek ludzi niż Flaga Australii – Chet Faker, udostępnił w social mediach jedną z piosenek Marcusa Marra. Uradowany muzyk podziękował Fakerowi za wsparcie, przy okazji proponując mu współpracę. Australijczyk na wspólne działania muzyczne przystał, czego efektem jest ich wspólna EP’ka - „Work”.

Jeśli będziecie chcieli złożyć bliskiej osobie życzenia - zamiast wyświechtanych życzeń i przygłupawych wierszyków dla dzieci z podstawówki - wykorzystajcie utwór „Birthday Card”...

...bo kiedy Chet Faker składa urodzinowe życzenia, to tak jakby Krzysztof Krawczyk śpiewał „Sto lat”...acapella.

#muzyka #muzykaelektroniczna #muzykaalternatywna #chetfaker
bandama90 - ------ #muzycznyodwykalternatywny ------

 ------Sesja terapeutyczna nr...