Aktywne Wpisy
Undying +284
Muszę się wyżalić, po niecałych 6 latach w kołchozie udało mi się znaleźć inną pracę, na tym samym stanowisku, w firmie 35km dalej i za stawkę około 3000 brutto większą. Mega się cieszę, ale przełożony dzisiaj o mało mi nie zaje*al za wypowiedzenie xd nasłuchałem się że nie mam co liczyć na podobną kasę tutaj, żebym to sobie dobrze przemyślał, że dojazdy mnie wykończą, że będę tego żałował i że mogłem przyjść
Ryptun +367
Ławrientij Beria
Urodzony 29 marca 1899 roku w Mercheuli w Gruzji. Pochodził z rodziny chłopskiej, jednak rozpoczął studia na politechnice w Baku, został architektem. Jako 18 latek zapisał się do partii bolszewickiej, był zafascynowany ideologią komunistyczną. Zaledwie cztery lata pózniej, w 1921 roku wstąpił do Wszechrosyjskiej Komisji Nadzwyczajnej do Walki z Kontrrewolucją, Spekulacją i Nadużyciami Władzy (CZeKa), a dwa lata pózniej został szefem służb specjalnych OGPU. Gdy w 1924 roku wybuchło powstanie gruzińskie Beria pokazał swoją prawdziwą naturę i stłumił rewolucjonistów doprowadzając do śmierci około 5 tysięcy z nich. W zasłudze został mianowany szefem tajnego politycznego wydziału OGPU i otrzymał Order Czerwonej Gwiazdy. W 1926 Beria został sekretarzem partii w Gruzji, a 6 lat pózniej w całym Zakaukaziu. Wtedy też pierwszy raz spotkał się ze Stalinem co, jak się pózniej okazało, zaowocowało wielką sympatią.
W 1934 roku na terenach ZSRR rozpoczęła się 'wielka czystka', która miała za zadanie likwidowanie wrogów komunistycznych. Na skutek sytuacji jaka miała miejsce w Europie Stalin w obawie przed chaosem jaki mógł zapanować w państwie, odsunął od władzy obecnego szefa NKWD Nikołaja Jeżowa i skazał go na smierć, a na jego miejsce obsadził Ławrientija Berie. Beria miał za zadanie uporządkować struktury NKWD, a w jej szeregi wprowadzić dyscyplinę, stał się najbardziej zaufanym człowiekiem Stalina wykonując posłusznie jego każdy rozkaz.
10 lutego 1941 roku Beria nadzorował deportacje ludności polskiej na Sybir. W sumie we wszystkich czterech deportacjach wywieziono około 300 tysięcy ludzi. Rownież na wniosek Beri zapoczątkowano masowe rozstrzelania polskich oficerów w Katyniu czy 'czystki' wsród polskiej inteligencji. NKWD pod rządami Beri terroryzowało żołnierzy Armii Czerwonej, zabijano rodziny dezerterów czy tych czerwonoarmistów, którzy trafiali do niewoli niemieckiej.
W 1941 roku Beria został mianowany na stanowisko wicepremiera ZSRR. Pełnił tę funkcje do śmierci Stalina. W 1944 roku Beria został szefem sowieckiego programu atomowego, a rok pózniej został marszałkiem ZSRR.
Od 1952 roku Beria posiadając coraz to większe wpływy i władze odbiegał od ideologii komunistycznej. Wypuścił z aresztów osoby chore i stare, ubiegał o dialog z zachodem i chciał wycofania wojsk radzieckich z NRD. Krytykował łagry i tortury, przekształcił państwową gospodarkę. Beria dążył do zostania następcą Stalina, jednak zdawał sobie sprawę, że drugi Gruzin nie może rządzić Związkiem Radzieckim, dlatego też szukał radzieckich wspołpracowników, aby przy najbliższej okazji przejąć i zbudować nowy rząd.
Jednak władza Beri nie trwała zbyt długo, ponieważ po śmierci Stalina w 1953 roku Chruszczow czując zagrożenie ze strony Berii zawiązał spisek z Malenkowem i Mołotowem. Cała czwórka pod pretekstem narady spotkała się na Kremlu i tam oskarżyli oni Berie o zamach na byłego przywódce partii bolszewickiej, chęć obalenia ustroju komunistycznego i szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. Beria słysząc zarzuty wyciągnął pistolet i o mało co nie doszło do strzelaniny, jednak spiskowcy udaremnili atak. Beria pod osłoną nocy został wywieziony z Kremla.
Został skazany na karę śmierci, prawdopodobnie proces w ogóle się nie odbył. Egzekucje wykonano 23 grudnia 1953 roku w Moskwie w bunkrze przeciwlotniczym.
Istnieją przesłanki, że faktycznie to Beria stoi za zabójstwem Józefa Stalina. Faktem jest, że Beria nie zrobił nic by pomóc konającemu Stalinowi i zakazał wezwania lekarza twierdząc, że Stalin tylko śpi. Podobno słysząc o jego śmierci był szczęśliwy.
#historiajednejfotografii #fotohistoria #iiwojnaswiatowa
#zbrodniarzewojny - zapraszam do śledzenia tagu
@Enzo_Molinari: mnie obchodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS. jestem pewien, że żadnej owieczki nie miał, bo miał być kształcony na szewca (po ojcu) ale poszedł do seminarium (z którego wyszło więcej ateistów niż z jakiejkolwiek innej szkoły w Imperium)
Ciekawe czy da się znaleźć jakieś info lub groby na temat jego dziadków i innej rodziny, to też byłoby arcyciekawe ( ͡° ͜ʖ
@Zydomasoneria: Sam jesteś HIHOT.
#grammarnazi