[Croudflup]

@kredzion: hmm co w tej scenie jest takiego? Zważywszy na okoliczności w jakich zaszła? No i co stalo się później?

[kredzion]

@Croudflup: No nie czujesz tej więzi pomiędzy bohaterami?( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Croudflup]

@kredzion: no ja czuje właśnie, pokazane to było pięknie plus scena późniejsza w szkole.

[kredzion]

@Croudflup: ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[RoHunter]

@kredzion: ale masz bóldupy o ten film, a scena bardzo mi się podobała, sporo emocji i ładnie zrealizowane pod każdym względem

[Croudflup]

@kredzion: subtelniejszego wątku miłosnego, a raczej nieszczęśliwego zadurzenia jednej strony rozumiana jako ucieczka od wszystkich do tego właśnie partnera, nie było od dawna. Mogli spłycić zakończenie po prostu robiąc scene jak się pieprzą albo całują a tam po prostu było to, o co chodziło- poczucie osamotnienia, bezpieczeństwo, brak akceptacji i zrozumienia. Piękny film. Ale i tak lalaland->Manchester->Moonlight.

[odislaw]

@Croudflup Manchester>>>>>>>>>>>>>>>>>>reszta

[jakubeskulap]

@odislaw: @Croudflup:

Manchester>>>>>>>>>>>>>>>>>>reszta

potwierdzam, w szczegolnosci ta ponizsza scena nie ma sobie rownych. Zwlaszcza znajac kontekst i przede wszystkim to, jak affleck probuje uciekac od emocji przez caly film, przez co ten kulminacyjny moment jest niczym noz, ktory rozszarpuje serce. Jednoczesnie jest konieczna do przebaczenia samemu sobie w sytuacji, gdy wszyscy sa przeciwko tobie.

"Szkoda" ze viola davis w fences tez miala niesamowita role, zwlaszcza sumujac to z wieloma poprzednimi

[odislaw]

@jakubeskulap zgadzam sie w 200 procentach...ta scena zdruzgotała moje serce...jestem starym lujem over 40 z duzym bagażem doświadczeń, ale ten film mnie po poprostu "pokonał"...