Wpis z mikrobloga

Nikt poważny nie postawi żadnej infrastruktury na windowsach :>


@blubi_su: powiedz to setkom (jak nie tysiącom) firm działających z Windowsową domeną AD, exchange i Azure ;) I są to poważne firmy, świadczące usługi jeszcze poważniejszym firmom.


Owszem, da się w Sambie zrobić domenę AD, która będzie współpracowała z istniejącą już infrastrukturą Windows, będzie obsługiwała polityki, konta domenowe i tak dalej. Tylko powiedz to dziesiątkom tysięcy Grażyn, które na kursach uczyły się
  • Odpowiedz
Windowsową domeną AD, exchange i Azure ;)


@jurny_juhas: Ja mówię o czymś poważnym a nie AD :P U mnie w korpo też mamy AD, ale cała infrastruktura kodu postawiona jest na wielu tysiącach instancji TYLKO z Linuksami :-) Bo windows nie umie tak bardzo wielu rzeczy... Autoscaling instancji, provisioning z puppeta, dockerowanie usług, chef, sumo... Mógłbym wymieniać i wymieniać. Ale nie ma sensu :)
Jako AD i poczta się sprawdza w
  • Odpowiedz
@blubi_su: oczywiście. Windows nie potrafi wielu rzeczy i nie kłócę się z tym.

Ale gównoburza o to, że porsche jest lepsze od mercedesa jest śmieszna. Każdy ma swoje wady i zalety, każdy jest na swój sposób dobry i każdy co do zasady ma zgoła inny target jeśli chodzi o użytkowników.

Nie można więc zawężać światopoglądu tylko do jednego systemu.

Tak samo, jak kłótnie tych od komputerów klasy PC z tymi od
  • Odpowiedz
@jurny_juhas: Zgadzam się. Mimo że jestem wielkim fanem Linuksa od prawie 20 lat to na biurku używam OSX. Nie wyobrażam sobie juz windowsa na biurko. Linux jest do pracy. Na końcówkach. A na biurko potrzebne jest coś uniwersalnego, ale z natywną konsolą. No i osx idealnie się wpisuje. W sumie to nie pamiętam kiedy ostatnio miałem kontakt z windowsem :P I nie tęsknię :D
  • Odpowiedz
@blubi_su: U mnie sprawa wygląda inaczej - w pracy używam tylko Windowsa - dwa komputery w dwóch różnych, odseparowanych od siebie domenach AD. W domu mam NAS oparty na linuxie (z serwerem DLNA), natomiast z uwagi na zamiłowanie do gier, na prywatnym komputerze mam Windowsa oraz wirtualkę z Linuxem (Ubuntu). I to mi w zupełności wystarcza.

Ale z kolei nie wyobrażam sobie, by strony internetowe klientów których obsługuję działały na IIS
  • Odpowiedz
@jurny_juhas: No i spoko :-) Co kto lubi że tak powiem. U mnie do pracy mac - dalej tysiące systemów na CentOS, wszystko w chmurze Amazona. W domu PS4 i nic więcej. Wszystko co potzrebuję trzymam w chmurach google i amazona :) Zero szumiącego blaszaka :P
  • Odpowiedz
@Czokowoko straszny #boldupy. Mam u siebie parę tysięcy wirtualek na CentOS i 99% problemów jakie występują są związane z kodem i aplikacjami a nie z systemami.


@blubi_su: Ale #!$%@? mnie to obchodzi, że to problem z kodem, ma działać i tyle a na linuchu nie działa.
  • Odpowiedz
Mam u siebie parę tysięcy wirtualek na CentOS i 99% problemów jakie występują są związane z kodem i aplikacjami a nie z systemami


@blubi_su: Ale jako interfejsu graficznego używasz już osx-a. Linuks jest fajny, ale jak się człowiek chce bawić z linią poleceń. Dla tzw. "zwykłego użytkownika" - niespójność interfejsu graficznego, problemy z hibernacją, zużyciem baterii, zmieniającymi się warstwami abstrakcji (systemd, wayland), nie zawsze działającymi "od kopa" to jednak windows i
  • Odpowiedz
Zmieniłem Windows 10 na Linux Mint, bo chciałem trochę lepiej poznać świat Linux (za względu, na to, że w pracy tworzę też oprogramowanie na Linuxy). Do programowania i przeglądania internetu - super. Gdy jednak przyjdzie porobić co innego - prawie nic nie działa "od palca". Przeglądanie i analiza logów to norma - przykładowo, chciałem pograć w Cities: Skyline (wersja Stream) i co? I dupa - aplikacja nawet nie wyświetla jakiegoś błędu, po
  • Odpowiedz
@blubi_su: jaki bełkot omfg. To, że ty nie umiesz nie znaczy że wingroza tego nie umie. Nie mówie, by wszytsko stawiać na windzie, bo nie. Są rzeczy do których się nadaje Linux lepiej, są rzeczy do których gorzej, ale na litość nie umniejszajmy czegoś jednej platformie na rzecz drugiej.
  • Odpowiedz