Wpis z mikrobloga

@Virino: @MirkoFanatyk:

Ja Wam napiszę co sam zrobiłem żeby nauczyć się gadać&rozumiec ze słuchu do naprawdę dobrego poziomu.

1. Pozycja wyjściowa - przyzwoita znajomośc angielskiego w pismie i czytaniu - warto poczytac jakies proste angielskie ksiązki, nawet głupoty - choćby HArry Potter to super łatwa laktura językowo i stylistycznie.

2. Filmy, seriale - ile się da! Tu pierwszy knyf - tylko z angielskimi napisami, i świadomie staracie sie ich nie
@Virino: sprawdz sobie program effortless english od AJ hoge. Bylem w podobnej sytacji i kiedys przerobilem jego 15 lekcji i dalo mi to ogromnego boosta. Kluczem wbrew pozorom nie jest słuchanie szybkich wypowiedzi, bo to jest męczące, tylko bardzo wolnych od podstaw. A facet od tego kursu mówi baaardzo powoli, po amerykańsku i wyraźnie :)

@januszwypoku: Wiem że odkopuje sprawę, ale z ciekawości. Uczyłeś się tego programu tak jak się powinno? To znaczy te same nagrania codziennie przez cały tydzień? I 15 takich lekcji 15 tygodni dało taki efekt? Dobrze rozumiem?
@czlapka: tak. Codziennie przez tydzień 1 jego lekcja. Angielski zawsze mialem w szkole tylko, cos tam umialem, ale jesli chodzi o sluch to bylo u mnie z tym kiepsko i chcialem to zmienic. U nas w szkolach kiepsko ucza rozumienia ze sluchu. Pamietam ze sie zacialem wlasnie na 15 tygodniu w tym kursie. A raczej przestalem korzystac bo juz mnie nudzilo i wolalem ogaldac filmy czy cos. 15x7 dni wiec troche