Wpis z mikrobloga

Dobra, miałem właśnie coś miksować ale dostałem cynka, że jeszcze nie gotowe - więc powrzucam resztę fajniejszych (i nieco mniej znanych) rzeczy ze sceny #synthwave, których tykałem się w tym roku.

Na trzeci ogień (po albumie Arc Neon oraz EPce Timecopa - o których już wspominałem) podrzucam krótki, ale za to jakże przyjemny numer od amerykańskiego producenta - tworzącego pod pseudonimem Rad Pitt - opublikowany na znanym i lubianym #newretrowave

W tym konkretnym numerze odpowiadałem za mastering! Sprawdzajcie - duuużo dobra noszącego skojarzenia z wintydżową pornografią lat 80, filmami familijnymi, komediami sensacyjnymi i słonecznym Miami ( ͡° ͜ʖ ͡°). Na plus też #ladnapani na obrazku w jutubie.

#muzykaelektroniczna #muzyka #produkcjamuzyki
donothingclub - Dobra, miałem właśnie coś miksować ale dostałem cynka, że jeszcze nie...
  • 4
  • Odpowiedz
@donothingclub: jedno nie wyklucza drugiego, pewnie dźwiękowcy od niskobudżetowych produkcji w tamtych latach nie mogli sobie pozwolić na zatrudnienie muzyków sesyjnych i wystarczały im moduły brzmieniowe, których brzmienie raczej nie najlepiej naśladowało prawdziwe instrumenty:
bscoop - @donothingclub: jedno nie wyklucza drugiego, pewnie dźwiękowcy od niskobudże...
  • Odpowiedz