Wpis z mikrobloga

Grałem dzisiaj pierwszy raz w The Last of Us, doszedłem do momentu, w którym


no i jak narazie gra mnie specjalnie nie porwała, ot korytarzowa strzelanka/skradanka. Mam nadzieję, że później będzie lepiej, bo takie wysokie oceny nie mogły wziąć się z nikąd. Pewnie to trochę #niepopularnaopinia ale po tych niecałych 3 godzinach gry jestem strasznie wynudzony.
#gry #thelastofus
  • 6
@BlackWidower Mnie też nie porwało jakoś przesadnie. Przeszłam, ale bez uczucia, że oto obcuje z czymś zjawiskowym. Finał daje do myślenia, ale gra jako całość mi dupy nie urwała. Nie miałam ochoty nie spać po nocach, byle tylko dalej grać i odkrywać co się kryje za rogiem.

Kto wie może błędem było w moimi przypadku podchodzenie do tego w okresie żałoby po zakończonej przygodzie z Wiedźminem.
@Ofacet: jeszcze jej nie oceniam, zrobię to dopiero po skończeniu całości. Teraz po prostu brakuje mi tam czegoś, co przyciągnęłoby mnie przed ekran.
@Rufka: Ja podszedłem do gry po zakończeniu całej sagi MGS, której myślę, że długo nic nie pobije w moim osobistym rankingu, ale potrafię docenić inne gry. TLoU ma zdecydowanie fajny klimat, ale jak narazie potwornie nudny gameplay.