Uczę się gramatyki nowego języka. W podręczniku są działy: przyimek, zaimek, rzeczownik, czasownik itd... I doszłam do wniosku, że nigdy nie rozumiałam tych słów i nie rozumiem do tej pory. To jest tak strasznie dziwne. Zawsze jak myślę, rozmawiam, to "widzę" w głowie pojedyncze słowa, najczęściej napisane. Obojętnie w jakim języku obojętnie z jakiego działu, ale jak dochodzi do tych powyższych to widzę smugę jak po wygumowaniu zapisu ołówka. Tak samo jestem w stanie zrozumieć zdania typu "w trzeciej osobie liczby pojedynczej istnieją cztery formy zaimka, z których dwie pierwsze odnoszą się do ludzi" rozumiem jak stworzyć zdanie o które chodzi autorowi dopiero na przykładzie ale nie jestem w stanie wskazać które słowo to zaimek ani w języku polskim ani obcym.
Czy to jakaś forma #dysleksja ? Ktoś z Was ma podobnie?
@Tomm16: Tylko frapuje mnie to, że nie "widzę" tych słów, jakbym nie była w stanie tego ogarnąć. Jakbym nie mogła im przypisać znaczenia bo nie mogę go sobie wyobrazić
@poborca_podatkowy: większość chyba tak ma. po prostu naucz się języka na pamięć. ja bym ci przetłumaczył jakieś zdanie na angielski, ale za cholerę nie powiedziałbym ci dlaczego akurat tych słów użyłem ( ͡°͜ʖ͡°)
Czy to jakaś forma #dysleksja ? Ktoś z Was ma podobnie?
#logopedia #jezykpolski #gramatyka