[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Hmmm Mircy co ja mam robic? Mojej kobiece chyba totalnie cos #!$%@?ło. Próbowałem juz wszystkiego i nic nie pomaga. Nie odzywa sie praktycznie 4 dzien do mnie, w domu w ogole na mnie nie patrzy i siedzi na kanapie tyłem do mnie i gapi sie w telefon. Non stop scrolling facebooka albo instagram. Powiem tylko ze jest w 7 miesiacu ciąży i zaczeła sie ta #!$%@? akcja 4 dni temu gdy wieczorem lezelismy w łóżku ona coś tam czytała jakies pierdoły na telefonie i w pewnym momencie chcialem o cos zapytać i jej przeszkodziłem i na mnie tak "cykneła" no nie wiem czy wiecie o co mi chodzi. W kazdym razie powiedzialem co ty tak na mnie cykasz a ona do mnie "nie zesraj sie" - #!$%@? wbiło mnie to w fotel, tudzież w łóżko. Odpyskowałem jej wiec ze " sama sie nie zesraj i nie traktuj mnie jak jakiegos kolesia z podwórka bo nim nie jestem i troche szacunku mi sie nalezy a nie takie odzywki."
Poczulem sie naprawde urazony bo nigdy w ten sposob do mnie nie mówiła a teraz to wyskoczyla na mnie jak nigdy i to jeszcze o jakąś pierdołe. I teraz tak : ja poszedłem spac a ona przeniosła sie do dużego pokoju na kanape i tak śpi tam już 4 dzien. Mimo ze to nie była moja wina to oczywiście ja przeprosiłem ale ona przeprosić nie zamierza - na wszelkie próby pogodzenia mowi ze mam ja zostawić odczepic sie i jej nie dotykać... juz nie wiem co mam robic bo tu jak po polu minowym sie chodzi w tym domu. Masakra jakas. Wczoraj wieczorem powiedzialem jej ze ma mi dzis rano odpowiedziec co jej leży na sercu to slowem sie nie odezwala jak jej to mowiłem. A dzis jeszcze do tej pory nie wstała - jest 13.... i tak wiem ze sie do mnie nie odezwie wiec chyba jej bede unikał tez caly dzien... co począć ;( zaraz sie ubiore i gdzies wyjde...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[nasedo]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie zesraj się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wahwah]

@AnonimoweMirkoWyznania Stary, chciałbym się mylić, ale wygląda jakby kogoś miała ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[mleczna_czekolada]

@AnonimoweMirkoWyznania: przeczekaj, nie wiesz, że baby są upierdliwe jak są w ciąży/jak mają okres?

[przem81]

@AnonimoweMirkoWyznania: domyśl się

[c.....N]

@AnonimoweMirkoWyznania: zignoruj te fochy, niech se siedzi w kacie jak chce, moze jej przejdzie, a jak nie to przynajmniej za jakis czas powinienes sie dowiedziec o co chodzi

[t.....t]

@AnonimoweMirkoWyznania: zluzuj.
Jest kilka powodów dla których moze się tak zachowywać:
1. Bo tak
2. Bo ciąża
3. Bo jesień i depresja
4. Bo domyśl się
5. Bo bolec na boku?
Tudzież opcjonalnie
5. Bo baba bez bolca dostaje #!$%@?
Po prostu weź ją na przetrzymanie i nie skacz koło niej. Ona tylko na to czeka ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[kidi1]

Bądź mężczyzną, nie reaguj na babskie humorki. Facet to ma być facet a nie jakaś popierdułka. I w ogóle nie rozumiem czemu się tu żalisz z powodu focha kobiety?

[jonasz123]

@AnonimoweMirkoWyznania: no baba jak baba co chcesz

[s.....a]

gratuluję dobrego doboru różowego. Z czasem będzie jeszcze gorzej.

[T.....s]

@AnonimoweMirkoWyznania: Spoko maroko.

Ewentualnie będziesz alimenty płacił.

No chyba, że nie twoje.

[tygry]

@TaoHosts: moze placic nawet jak nie jego ;)

[T.....s]

@tygry: Dobry papuga coś zaradzi.

[P.....k]

@AnonimoweMirkoWyznania: mirko z człowieka nigdy nie wyjdzie xD

[taktoto]

@wahwah ta, nie ma co robic w 7 miesiacu ciazy, tylko szukac bolca

[wahwah]

@taktoto Nom... Chyba, że miała bolca wcześniej i to jego dzieciak. Może zaczęła panikować że się wyda.

[qlaudiq]

@AnonimoweMirkoWyznania: jestem w ósmym miesiącu ciąży i mam identyczne akcje z moim facetem. Uśmialiśmy się jak to czytaliśmy, słowo w słowo o nas :D nie przejmuj się ;P

[qlaudiq]

@zombiag: nie znasz nie oceniaj

[m.....i]

@AnonimoweMirkoWyznania: rób jej aborcję póki się da i #!$%@?