Wpis z mikrobloga

W przyszłym roku na rynek powinien trafić pierwszy polski Eisbock uwarzony przez Pintę. Z tej okazji warto nieco bliżej poznać ten nietuzinkowy styl. Zapraszam do wpisu o koźlakach lodowych i recenzji ich najpopularniejszego reprezentanta - Aventinus Eisbock z browaru Schneider Weisse.
Klik! ʕʔ

#piwo #craftbeer #pijzwykopem
Pobierz piwazazywa - W przyszłym roku na rynek powinien trafić pierwszy polski Eisbock uwarzo...
źródło: comment_4omCXiBG3bIVwulrDs1AiUeyS7pxKaxZ.jpg
  • 4
@piwazazywa: Wyśmienite i wzorcowe piwo. Ogółem to mogliby ci nasi browarnicy okazać trochę więcej miłości koźlakom. Lubię sezonowośc w picu piw i uważam, że teraz jest idealny sezon na te piwa by delektować się tym ciągnącym się opieczonym słodowym smakiem. Jest w czym wybierać. Klasyka, pszniczne, dymione, podwójne. Dlaczego jeszcze do cholery nikt koźlaka nie pochmielił "ameryką" albo dorzucił jakiś fajnych dodatków. Niestety, ale to jedyny styl piwa którego kraftowcy boją
@dr_gorasul: Koźlaki nie wzbudzają miłości u większości piwoszy i ciężko się dziwić. Z dziwnych koźlaków powstał chociażby ART+1, kolabroacja Stu Mostów i niemieckiej Camby. Doppel Weizenbock German IPA. Za jakieś 2 tygodnie kończy się data więc spiesz się jeśli chcesz spróbować. Nie piłem, ale próbowałem już wcześniej coś podobnego, Hopkins Fixxxer i było paskudne :p
https://100mostow.pl/art/