Wpis z mikrobloga

#linux #informatyka #komputery
Po 4h walki mam Ubuntu z KDE... za każdym razem przy instalacji spieprzył gruba, nic nie pomagało. Czasem spieprzył sterowniki od wifi... dopiero teraz się uruchomił dziad :| Ktoś, kto mówi, że linux jest po instalacji gotowy do pracy, jest piwniczanym robakiem.
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@brudny: @shocco: @jack-lumberjack: oczywiście, każda instalacja jest k^#@ gotowa do użycia. Nieważne, że nie mam dostępu do 400gb danych w NTFS, a ntfs-config wypluwa mi "error" bez żadnego powodu, zresztą to samo mount w terminalu. Bo NTFS jest ponoć niebezpieczne i mam zamknąć windowsa, którego już dawno nie mam.
  • Odpowiedz
@priseffects: u mnie zawsze było milion problemów czasem nawet przy instalacji. Kiedyś była też wieczna zabawa z Neostradą i drukarka. Teraz z poprawna obsługa klawiszy fukcyjnych i chłodzeniem w laptopach.
  • Odpowiedz
@priseffects: Tylko Xubuntu (czyli środowisko xfce), wszystko działa out of the box. Jedyny minus w porównaniu do unity i kde to problem ze skalowaniem obrazu na 2 monitorach (na jednym chcesz miec wieksze dpi, a na drugim mniejsze) po za tym nigdy nie miałem żadnych problemów.
  • Odpowiedz
@brudny: Tak, zawsze to wina usera, a nie ludzi tworzacych to gowno.
Dlatego Linuks byl jest i bedzie niszowy, bo ma s-----------h tworcow i s---------e community (podobne do elektrody)
  • Odpowiedz
@priseffects: No z tym "tylko OSX" to ja sie nie zgodze bo OSX dziala wysmienicie tylko na Makach. Gwarantuje ci ze jezeli kupilbys Lenovo Thinkpad lub komponenty do PC ktore na pewno dzialaja pod linuxem (ja tak robie) to Ubuntu dzialal by ci tak jak OSX czyli out of the box.
  • Odpowiedz