Wpis z mikrobloga

Jak odwiecznie byłem w obozie #pcmasterrace, tak ostatnio sobie sprawiłem #ps4. Dotąd grałem na i7 3700k + GTX 970, więc konfiguracja już nie pierwszej świeżości (ostatni upgrade dwa lata temu), ale wciąż spokojnie dźwigająca nawet nowe #gry. Jeśli tylko się dało, grałem z padem od #xbox360 na TV. Na szybko wrażenia.
1. Konsola wstaje tak naprawdę niewiele szybciej niż Windows z SSD, natomiast brak "windy" znacząco poprawia komfort korzystania z urządzenia.
2. Grafika w grach całkiem spoko. Na PC zapewne lepsza, ale nie są to różnice, które jestem w stanie zobaczyć w normalnej grze.
3. Scenka, nie scenka, loading, nie loading - pauza w dowolnym momencie. To jest dobre.
4. Tryb czuwania, w którym można pobierać gry też dobry.
5. Możliwość zakupu używanych gier - pecetowy rynek używek to niestety zgliszcza ( ͡° ʖ̯ ͡°)
6. Niestety ceny nówek i wersji cyfrowych są dość zaporowe.
6. Do strzelania padem chyba się już nie przyzwyczaję, natomiast ekskluziwy ogólnie bardzo spoko...
7. ...choć #steam zapewnia dużo większy wybór gier.
8. Ogólnie Steam Big Picture robi wrażenie wygodniejszego i dużo bardziej dopracowanego. Mocno mnie to zaskoczyło.
9. Fajnie, że są remastery. Dla niektórych to może skok na kasę, ale gdyby nie wydali ponownie najlepszych ekskluziwów poprzedniej generacji, to pewnie bym się nie zdecydował.
10. Punkt 6 jest dwa razy.

Biorąc pod uwagę wszystko powyższe trzeba też pamiętać, że nowa konsola z padem kosztuje tyle, co przyzwoita (ale nie topowa...) karta graficzna. W sumie mogę polecić, może nawet jako jedyną platformę - zakładając korzystanie z używek, cenowo wychodzi to zupełnie OK. Sam jednak z PC nie zrezygnuję, raczej będę używał obu platform równolegle (z pierwszeństwem PC wtedy, gdy to możliwe).
  • 5
@krystiano_ps3: dzięki za podpowiedź :)

@JanuszSnieg: bez przesady - ostatni upgrade dwa lata temu i obecna konfiguracja raczej spokojnie jeszcze na dłuższy czas wystarczy do grania na wysokich ustawieniach. Natomiast zgadzam się, że upgrady PC wypada robić częściej niż trwa "życie" pojedynczej generacji konsol. Przynajmniej jeśli się nie chce drastycznie obniżać jakości grafiki - twórcy gier trochę zlewają optymalizację na pecety.

@kamillus: ale przecież można sobie kupić wersję cyfrową.