Aktywne Wpisy
![norbert_heniu](https://wykop.pl/cdn/c3397992/norbert_heniu_1gJ2WiDbIw,q60.jpg)
norbert_heniu +300
Zajebiste urodziny, dzień jak co dzień czyli sam. Kończę dziś 28 lat.
Jak o tym pomyśle, że nie daleko do 30 to chce mi się tak płakać, bo w końcu nic w swoim życiu nie osiągnąłem. Kolejne w samotności, sam kompletnie. Nie mam przyjaciół, znajomych. Depresja na pełniej #!$%@? wjeżdża na banie leczona od września i w tym dwie próby samobójcze. Nikt oprócz psychologa i psychiatry nie pytał się jak się mam,
Jak o tym pomyśle, że nie daleko do 30 to chce mi się tak płakać, bo w końcu nic w swoim życiu nie osiągnąłem. Kolejne w samotności, sam kompletnie. Nie mam przyjaciół, znajomych. Depresja na pełniej #!$%@? wjeżdża na banie leczona od września i w tym dwie próby samobójcze. Nikt oprócz psychologa i psychiatry nie pytał się jak się mam,
![norbert_heniu - Zajebiste urodziny, dzień jak co dzień czyli sam. Kończę dziś 28 lat....](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0b1aed762e0b9ec66d4b5479dffd70422bfe1eba2a2635822cff24db3c9396d8,w150.jpg?author=norbert_heniu&auth=5593fde12ae7d56381e6c4d86394c256)
źródło: dzien swira
Pobierz![Shyvana](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Shyvana_huB6xyFiWW,q60.jpg)
Shyvana +196
Od mniej więcej 10 roku życia chciałam zostać prawnikiem.
Jak rozpoczęłam studia to dotarło do mnie, że chcę zostać sędzią.
W zeszłym tygodniu w wieku już lat niemalże 30 prowadziłam swoją pierwszą rozprawę i kurde, mówię wam, warto było poświęcić te wszystkie lata na naukę.
Teraz już tylko ostatni zryw w postaci egzaminu zawodowego i zaczynamy 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
#prawo #chwalesie
Jak rozpoczęłam studia to dotarło do mnie, że chcę zostać sędzią.
W zeszłym tygodniu w wieku już lat niemalże 30 prowadziłam swoją pierwszą rozprawę i kurde, mówię wam, warto było poświęcić te wszystkie lata na naukę.
Teraz już tylko ostatni zryw w postaci egzaminu zawodowego i zaczynamy 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
#prawo #chwalesie
Wyrządziłem krzywdę osobie, którą kocham...
Nie chce dokładnie opisywać - doszło do zbliżenia, którego moja partnerka nie chciała (powinienem wyczuć jej obojętność), ale mi się oddała.
Teraz strasznie ją to boli, w sensie psychicznym. Powiedziała mi, że dla niej to był gwałt...
Nawet nie wiecie jak to #!$%@? boli, mam pretensje do samego siebie, że nie odpuściłem. Żałuję, że tamtej nocy tak nalegałem...
Wiem, że to się bardzo na niej odbiło - widzę to po jej zachowaniu.
Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem, przepraszałem za to, staram się być blisko niej.
Momentami czuję się jak najgorszy śmieć, mam straszne wyrzuty sumienia...
Co powinienem zrobić żeby jej pomóc, żeby mi wybaczyła i zapomniała o tym?
Powinienem być jak najbliżej, czy się trochę odsunąć i dać jej wolną przestrzeń?
#psychologia #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Komentarz usunięty przez autora
Zostaw ją.
Szkoda szczempić mordkę.
Komentarz usunięty przez autora
@Hasiomaszkietnik Może ciężko się mówi jak się ma zakneblowane usta i jest się związanym ( ͡° ͜ʖ ͡°) just saying
Na pewno inicjatywa do kolejnych seksów powinna wyjść od Twojej kobiety. Porozmawiajcie, przeproś. Co więcej możesz? jeśli rzeczywiście przyjęła to mocno traumatycznie, to może nie chodzi tylko o ten jeden raz, na przykład o to, że
@kicioch: Nie używałem siły, ale byłem bardzo nachalny
To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Zkropkao_Na
Specjalnie tak #!$%@?, pewnie coś od ciebie będzie chciała. Nie wierzę w ten "gwałt".
Skoro dała to dała na #!$%@? drążyć temat. Gdyby nie chciała to przecież by tego nie zrobiła, a nawet jak zrobiła od niechcenia i była niezadowolona to nie nazywajmy tego gwałtem.
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Zkropkao_Na
nie znaczy nie. tu nie ma pola na inną interpretację.