Wpis z mikrobloga

Przyznam wam, że ogólnie to gardzę ludźmi. Gardzę nimi nawet jeśli ich kocham. Gardzę moimi rodzicami. Gardzę sobą. Nie kocham ich, nie kocham nikogo, nie wiem czym jest miłość. Nie sądzę bym się kiedykolwiek dowiedział. Miłość jest podejrzanie banalna. Tak jakby była jakąś bajką, nikt nie zna w prawdziwym życiu jakiejkolwiek pary darzącej się szczerą, czystą miłością! Nie ma czegoś takiego, to bajka. Nienawiść za to, strach, to są PRAWDZIWE uczucia. Ja to wiem, wy to wiecie, wasze matki to wiedzą. Wasze matki was nie kochają. One was nienawidzą. #prawda #religia #psychologia #wszyscy #korwin
  • 15
@blekitny_orzel: dlaczego wierzysz tylko w negatywne odczucia? Nie lepiej uznać, że wszystko razem jest gówno warte? Nawet Twoja pogarda. Zbyt odchylona od neutralności, zbyt nacechowana emocjonalnie. Jeśli nie ma miłości, nie ma też prawdziwej nienawiści. Nienawiść i pogarda, ale prawdopodonie również miłość, to tylko słabość, nieumiejętność zdystansowania się do rzeczywistości. Więc jesteś słaby z tą swoją pogardą.