Wpis z mikrobloga

GoForGuide, czyli nowy #startup "by Kuźniar"

od czego by tu zacząć... mieliśmy już kilka takich pomysłów w tym kraju, z MyGuidie na czele - polecam poczytać lessons learned o tym projekcie, w tym przede wszystkim o niezastąpionej roli Pauliny (research/PR) w projekcie:

Po 4 miesiącach od startu, kiedy zamykałyśmy MyGuidie, miałyśmy ok. 15-20 funkcjonujących klonów, spora część w dobrych inkubatorach lub z milionem dolarów od inwestorów.


zakładam, że obecnie takich klonów może być ok. 500, w większości dogorywających...

#michalkosecki
  • 7
tak ogólnie to kibicuję Panu Jarkowi, przy całej mojej antypatii do niego. mam nadzieję, że jest hustlerem i potrafi napędzić projekt (choć to nie jego pierwszy przecież), bo jeśli nie sprawdzi się w tej roli, to już nie mam na niego pomysłu; to oznacza, że cały jego image okaże się wydmuszką.
jego image okaże się wydmuszką.


@michalkosecki: Właśnie to mnie ciekawi. Czy ta social branża, która nie ukrywa podniety jego osobą, będzie musiała przełknąć rozczarowanie czy okaże się, że słusznie stawiają go w pozycji eksperta. Nasuwa mi to na myśl Solgaz na Wykopie. Radość z obecności == klapki na oczach.
@Kacc: pomysł kupuję, ciekawie sprzedawane, nie widzę za to monetyzacji z sensowną marżą. appka jakich wiele, ale - no właśnie - widzę umiejętności sprzedażowe. potencjalnie zainwestowałbym - nie dlatego, że aplikacja ma sens, tylko dlatego, że kupił mnie filmik i jeszcze daję się oszukać, że team stojący za tym jest w stanie kiedyś dowieźć coś sensownego.
@michalkosecki: mów co chcesz, ale fakt , że prawie 40 letni facet rzuca wszystko (w tym pewnie prace której niemal każdy mógłby pozazdrościć) aby robic te całe startupy jest IMO bardzo na plus. Inna sprawa co z tego bedzie, ale trzeba duzo odwagi zeby taki krok podjąć. Co innego przewalic pieniądze z unii czy od inwestora w wieku 25 lat a co innego inwestować oszczędności zycia w wieku 40 lat rezygnując
@krupek: to akurat żaden wyczyn, a normalny pattern - najlepszy wiek na założenie startupu to 20-30 lat, a potem 40+. poza tym z samego faktu ryzykowania założenia nowej firmy chleba ani sukcesu jeszcze nie ma.