Wpis z mikrobloga

#detailingdlakowalskiego #samochody

Od jakiegoś roku interesuję się detailingiem, powiedzmy że jestem na etapie świadomego podejmowania decyzji i dobierania produktów, jednak do profesjonalistów brakuje mi bardzo dużo. Istnieje bardzo dobre forum poświęcone temu tematowi, jednak osobę początkującą może przytłoczyć ilość informacji, produktów, opinii itd. W związku z tym chciałbym się z Wami podzielić moim aktualnym doświadczeniem jako osoby początkującej, może akurat ktoś złapie "bakcyla" i dołączy do grona detailerów.

W dzisiejszym odcinku: wnętrze

Co potrzebujemy?

APC- czyli środek który można stosować na wszystkie powierzchnie bez obawy o zniszczenie czegokolwiek ( oczywiście jeżeli robimy wszystko z zaleceniami producenta). Służy do mycia, wymywa brud oraz całą chemię, zostawia "goły" plastik

Pędzelek- Pędzelek służy do nakładania APC, dzięki niemu dotrzemy do każdego zakamarka i rozprowadzimy płyn po całej powierzchni.

Mikrofibry- kilka mniejszych, fajnie też jak znajdzie się większa ( np 50 x60 cm). Można kupić w markecie, można kupić w sklepie Detailingowym.

Dressing na plastiki- tutaj produktów jest masa, w spryskiwaczu, mleczko, matowe i błyszczące. Do wyboru do koloru.

Aplikator gąbkowy- czyli po prostu okrągła gąbka. Gąbka nasiąka produktem i można go bez problemu rozprowadzać po powierzchni, dzięki temu że jest miękka dociera w nierówności.

Opcjonalnie:

Płyn do mycia tapicerki- najlepiej przeznaczony do mycia ręcznego, chyba że mamy odkurzacz piorący

IPA- czyli alkohol Izopropylowy. Ładnie myje szyby, używa się go także do wymywania pasty z lakieru przy tzw inspekcji.

Butelki z atomizerem- bardzo, ale to bardzo ułatwiają pracę

Mamy już wszystko, to do dzieła!

APC + Pędzelek + Mikrofibra- pryskamy APC na nieduży kawałek ( np drzwi dzielimy na 2- 3 części), "pędzelkujemy" i wycieramy APC mikrofibrą. Należy pamiętam o wszystkich zakamarkach, łączeniach plastików itd

Dressing + aplikator- na wymyte plastiki nakładamy Dressing. Nakładamy go aplikatorem gąbkowym, rozprowadzamy znowu dzieląc większe elementy na mniejsze obszary. Po nałożeniu Dressingu np na całe drzwi dobrze jest przetrzeć całość mikrofibrą, rozprowadzimy dzięki temu równomiernie produkt jeżeli gdzieś został nadmiar.

Mycie tapicerki- tutaj nie ma co opisywać, pryskamy na materiał, myjemy gąbką lub miękką szczotką, wycieramy mikrofibrą, płukamy mikrofobrę, znowu wycieramy i tak do momentu aż przestanie pojawiać się piana. Na koniec wycieramy jeszcze raz suchą mikrofibrą żeby zebrać nadmiar wilgoci.

Mycie szyb- IPA bardzo ładnie wymywa tłuszcz i zabrudzenia, pryskamy na szybę i wycieramy ręcznikiem papierowym. Potem można delikatnie zwilżyć mikrofibrę i ponownie przetrzeć szybę.

O odkurzaniu pisał nie będę, chyba każdy to potrafi i wie że wypada odkurzyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kilka rad i uwag:

Trzeba stosować się do zaleceń producenta jeżeli chodzi o rozcieńczanie danego produktu, np zbyt mocne stężenie APC może "popalić" plastiki

Radzę uważać na IPA, dzisiaj kapnęło mi na rozgrzany plastik ( mimo że to roztwór 50%) i nieco odbarwiło lakier na nim. Na zimnym plastiku raczej nic takiego się nie stanie.

Nie żałować mikrofibr, zabrudzi się to rzucamy na bok i bierzemy nową.

Wrzucam fotkę produktów które użyłem tym razem z krótkim opisem:

Od lewej:

ADBL- APC, pachnie nieco cytrusami, chociaż w mocniejszym stężeniu nieco dusi. Tanie, 0,5 l za około 23 zł, do lekkich zabrudzeń stężenie to około 1:80. Ja używam 1:50 do lekkich zabrudzeń + 1:20 to cięzkich. Bardzo fajnie się z nim pracuje, pieni się lekko, można zebrać mikrofibrą i nic po nim się nie klei.

Tester Poor Boy Natural Look- opakowanie 100 ml za 22 zł. Efekt działania wstawię w komentarzu. Tutaj niektórzy mogą przeżyć szok, na duże Coupe ( większe od Mondeo) poszła 1/5 opakowania a wysmarowałem nim absolutnie wszystko, łącznie z plastikami przy zagłówkach czy uchwytami osłon przeciwsłonecznych. Daje genialny efekt.

IPA- czyli IPA, nie ma co pisać więcej. Litr kosztuje jakieś 20 zł, rozrabia się go do 50% więc mamy 2 litry.

Nielsen Nap Low on Foam- fajny produkt do ręcznego prania. Rozcieńcza się go do ręcznego prania w stosunku 1:30, chociaż ja robiłem jeszcze słabszy roztwór w obawie przed problemami z wymyciem. Pierze fajnie, praktycznie każdy element tapicerki powodował zabarwienie wody na szaro/ czarno przy płukaniu. Koszt to 30 zł na litr, jeżeli mamy jeden samochód to starczy na bardzo długo

Aplikator gąbkowy- nie pamiętam jakiej firmy, koszt to jakieś 6 zł

Pędzelek- Valet Pro, bardzo fajny, średnio sztywny, kosztuje 13 zł. Równie dobrze można użyć pędzelków z budowalnego, cena sporo niższa i nie są tak sztywne, lubi też z nich wypadać włosie. Trzeba tylko pamiętać że te z budowlanego mają na ogół metalową obwódkę, trzeba ją okleić taśmą żeby nie uszkodzić plastików. ValetPro ma tą przewagę że jest z plastiku.

Podsumowując koszty: Wymieniowe produkty to około 120 zł, trzeba doliczyć mikrofibry, czyli łącznie jakieś 140 zł.

Ile to wszystko trwa?

Swoje Coupe ( wyciągałem fotele i kanapę żeby było łatwiej) zrobiłem w jakieś 20- 25h. Myłem wszystkie plastiki APC, prałem ręcznie tapicerkę, nakładałem dressing + fanaberie typu nakładanie wosku na szyny foteli.

W komentarzach dodam fotki produktów które używam z krótkim opisem.

Jeżeli ktoś z Was wykaże jakiekolwiek zainteresowanie zrobię jeszcze kilka wpisów w przyszłości np o ręcznej korekcie lakieru, myciu silnika czy te z opisem działania produktów.

Zachęcam do zadawania pytań.
s.....5 - #detailingdlakowalskiego #samochody

Od jakiegoś roku interesuję się deta...

źródło: comment_q0Jwg8HV0AhkwkAou3jQMnbB2FofeMVi.jpg

Pobierz
  • 29
@mroz3: Niestety nie mam, wpadłem na pomysł opisu całości procesu dopiero po "robocie" ( ͡° ʖ̯ ͡°) Przy kolejnych wpisach będę starał się robić dużo więcej fotek. Jutro mogę wstawić fotkę całości wnętrza po zabiegach.
@benzdriver: Mój miał dobrego właściciela, nie oszczędzał na nim kasy, także mój egzemplarz jest w naprawdę prawie idealnym stanie blacharskim ( odpukać). Mam go prawie 2 lata a z blacharki zrobiłem tylko kawałek błotnika w miejscu gdzie "zgrzewane" są blachy. A to i tak raczej był zabieg profilaktyczny. Dzisiaj też profilaktycznie zamalowałem 3 miejsca w których piach spod kół zrywa lakier, to by było na tyle.

Na część mechaniczną za to