Wpis z mikrobloga

718 282 - 222 = 717 646

Rowerowego weekendu dzień drugi. Po 400km dzień wcześniej tylko 3-4h snu i o 6 start ze Ślesina do Czernikowa. Cała ta trasa to trochę ponad #100km. Niestety kilka razy droga kończyła się znienacka i albo musiałem zawracać, albo przebijać się przez dziury i szuter. Dojazd do promu, na którym nikomu się nie śpieszyło i przez las do @kocurkolandia i reszty ekipy. Na miejscu czekali już ludzska z:
- #rowerowykrakow @cree @Wilier @kiwacz @Cymerek @regyam
- #rowerowetrojmiasto @Ilana @jak_to_mozliwe @skwarek2
- #rowerowypoznan @sta @nic_na_sile @sensei_RRicco @impa i niewykopowa Agata.

Ekipa zacna, więc jedziemy na setkę zobaczyć zamek Golub-Dobrzyń. Przez pewien czas liderowała mama @kocurkolandia co widać na zdjęciu. W ludziskach też sporo energii, to była okazja się pościgać szczególnie na podjazdach. Mimo 400km dzień wcześniej i ponad setki tego samego dnia udało się zrobić KOM na podjeździe, co cieszy mnie jak fiks, bo wygląda, że forma jest najlepsza w życiu i coś w tym roku pewnie uda się osiągnąć z założonych planów.

#200km (nr 5) i do domu, a potem Polo Market po piwerka, coby dbać o nawodnienie przy ognisku. Po ognisku pełna partyzantka i pokot na podłodze.

Endomondo Strava

#rowerowyrownik
metaxy - 718 282 - 222 = 717 646

Rowerowego weekendu dzień drugi. Po 400km dzień w...

źródło: comment_7fz90F3uMa55Db0GsbPtZluxcL5tqV4R.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

czym Ty te zdjęcia strzelasz i gdzie je obrabiasz albo jak, że one tak wyglądają?!


@nowik: Zorki 5 i tylko ciemnia. A tak na serio to Sony RX100M2 i Lightroom.
  • Odpowiedz