Wpis z mikrobloga

Piwo: Sweet Sixteen z Browaru Maryensztadt
Styl: Sweet Stout
Ekstrakt: 16 % wag.
Alkohol: 6 % obj.

Warka ważna do 17.09.2016.
Wędzonkowy zapach z butelki (ale skąd miałby się tam wziąć? - nie wiem), z kwasem.
Ładna pianka, głównie z małych bąbelków. Bardzo szybko opada do ~0,2 mm.
Pachnie mało intensywnie. Aromat gazowanej wody mineralnej z dodatkiem piko kawy. Ledwo wyczuwalne (raz przez chwilę poczułem) kakao i czekolada. Ale i tak głównie to gazowana woda, w aromacie.
Kolor prawie czarny, lekko w stronę brązu.
W smaku jest już lepiej.
Jest fajna kawa i prażoność.
Lekko słodkie (w dobry sposób).
16% ekstraktu: jest przyjemnie aksamitne, a jednocześnie za wodniste. Fajny smak sprawia, że chciałoby się, żeby było bardziej treściwe.
Goryczka czekoladowa.
Jest fajny prażony słonecznik.
Zbalansowane.
Jakby to nie zabrzmiało, ma posmak zapachu knajpy Niebo Cafe we Wrocławiu (na przełomie soboty i niedzieli, o 01:00 A.M).
Wysycenie wysokie, szczypiące, drobnopęcherzykowe. Powinno być niższe. Na szczęście po kilku łykach szybko się odgazowało i już było nisko-śrenie, odpowiednie.
Mały ładny lacing.
Mlecznie gładko przechodzi przez gardło.

Sesyjne, fajne piwo na plus.
Polecam.

Koszt: 8,60 golda - butelka 500 ml bezzwrotna.

[ #piwnypamietnikpestisa #piwo #craftbeer ]
Pobierz pestis - Piwo: Sweet Sixteen z Browaru Maryensztadt
Styl: Sweet Stout
Ekstrakt: 16 ...
źródło: comment_czvKh0paASFYNBR7dVuh3tfhb4JTWJd4.jpg