Wpis z mikrobloga

Głośno o Islamie, o ISIS, to może podzielę się z Wami swoimi wrażeniami z lektury Koranu.

1. W czasach kiedy powstawał Koran, mentalność i wrażliwość ludzi go spisujących nie różniła się szczególnie od mentalności i wrażliwości ludzi z Biblii. Przypominam, były to czasy, kiedy brutalne egzekucje były na porządku dziennym, ukamienowania, ukrzyżowania, obcinanie rąk - to było "normalne".
2. Koran opowiada DOKŁADNIE o tym samym, co Biblia, tylko zamiast naleciałości kultury starożydowskiej (wybijanie całych wiosek, bo Bóg nakazał, seks pod prześcieradłem, zakaz obcinania się "na grzybka"), jest staroarabska (pozbywanie się ułomnych dzieci, nawoływanie do walki z niewiernymi etc.), co jest bardzo widoczne (główne przesłanie, sylwetki Adama, Mojżesza, Abrahama, Jakuba, Izaaka, Dawida, Goliata, Arka Noego, Jezus jako Mesjasz, Maria, Aniołowie, Demony, Dzień Zmartwychwstania, Trójca Święta i in. Główne przesłanie obu Ksiąg to wezwanie do Miłości (!)
3. Współczesne postrzeganie Koranu wynika z tego, że fanatycy interpretują go bardzo wybiórczo i bardzo po swojemu. Mówić, że ISIS reprezentuje islam, to tak, jakby twierdzić, że Ku Klux Klan reprezentuje chrześcijaństwo.
4. Wszystkie elementy składające się na kulturę Islamu są w Koranie dokładnie i....logicznie wyjaśnione. Niewiele osób wie, że np. opcjonalne i stosowane w określonych okolicznościach (patrz:zdjęcie) osłanianie twarzy przez kobiety (nie noszenie na sobie czarnego worka, jak chcą najbardziej fanatyczne odłamy) miało służyć temu, żeby zakochiwać się i brać śluby z miłości i fascynacji duszą człowieka, a nie jego ciałem. Podobnie np. wielożeństwo. Islam daje przyzwolenie na posiadanie kilku żon, ALE jeśli ktoś chce być prawdziwie uczciwy i prawdziwie wyznaje Allaha, będzie miał tylko jedną, bo nie da się kochać kilku osób taką samą miłością.
5. Przez wzgląd na odmienne dzieje historyczne i kulturowe cywilizacji arabskiej, swój "charakter" zmienia też same uosobienie Allaha. Chrześcijaństwo opiera się na Jego miłosierdziu i dobroci, Koran na surowości. W swojej alternatywie apokalipsy mówi o tym, że "grzesznicy będą przez Anioły ciągnięci twarzami po ziemi" do ichniejszych piekieł. "Nasza" Biblia leci bardziej metaforami.
6. "Islam" nie oznacza "pokoju" w naszym rozumieniu tego słowa. "Islam" to "oddanie się Bogu, uległość". Dodajcie do tego ichniejszy sposób wybierania sobie przywódców duchowych ("Ej, ludzie, ja wiem, ja wiem!" - "Wooow, on wie, prowadź nas!") + nadzór kogoś w ciemnym garniturku rozkładającego pionki ze swojego gabinetu na drugim końcu świata i otrzymacie sytuację, którą obserwujemy teraz.

A a propos "reakcji ludzi na fragmenty Biblii, kiedy myśleli, że czytają Koran", wrzucę dziś z ankietą kilka fragmentów Biblii i Koranu, sprawdzimy, jak dobrze Mirko rozpoznaje różnice. ;)

#religia #chrzescijanstwo #islam #muzulmanie #zydzi #ciekawostki #koran #biblia #isis
nvmm - Głośno o Islamie, o ISIS, to może podzielę się z Wami swoimi wrażeniami z lekt...

źródło: comment_c4HoZYxVA8rVGtgSP6ag604ETdFygU6P.jpg

Pobierz
  • 23
@nvmm: COKOLWIEK by nie powiedział, to obecni islamiści (w wystarczającej większości) są bojowo nastawieni i trzeba ich trzymać krótko, bo niosą śmierć i zniszczenie w stosunku do chrześcijaństwa, ale także i między sobą.
@deryt: Otóż nie. W Koranie trafiłam na fragment (może przytoczy go ktoś bardziej zorientowany ode mnie, bo czytałam go już dawno) o tym, że najpierw Bóg dał ludziom Pisma (Torę), ale ich nie zrozumieli, więc dał im Psalmy. Ich też nie pojęli, więc posłał Jezusa, który dał Ewangelię. Mimo to, ludzie wciąż nie pojęli, więc dostali Koran, jako ostatnią szansę.

Zresztą, zgadnij, kto powiedział:

"Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo
@podstawiony: Nie przez islam, tylko przez fanatyków. Wiesz, nie pamiętam żadnego fragmentu w Koranie (bo o nim piszę), w którym byłaby mowa o wykorzystywaniu dzieci. Spacjalistką od ich teologii też nie jestem. Wiem, że w Koranie jest mowa o tym, żeby naśladować Proroka, ale znów przesiej to przez filtr kulturowy - naśladować Jezusa, nie znaczy "pościć 40 dni na pustyni", a Mahometa "żenić się z 6 latkami". Nie każdy Muzułmanin to
@nvmm: Nie przez fanatyków tylko przez samego Mahometa.
Na to co robił ich prorok powołuje się każdy Muzułmanin, nie "bezrefleksyjni ludzie" jak to ładnie sobie tłumaczysz.
Wręcz w islamie prorok jest traktowany jako wzór do naśladowania, podobnie jak Jezus w chrześcijaństwie.

Widać że nie uważnie czytałaś jeśli wybiórczo sobie dobierasz co ci pasuje z tej religii, "bo czasy się zmieniają". Pogadaj sobie kiedyś z prawdziwym muzułmaninem to ci wytłumaczy dlaczego bluźnisz
@podstawiony: Tak, rozmawiałam z prawdziwym muzułmaninem - o ile przez "prawdziwy" rozumiemy "wierzący, czytający i praktykujący", a nie "biegający w arafatce, machający flagą ISIS i płynący właśnie w łodzi do Niemiec". Islam sam w sobie nie jest zły - ma również wykształconych, pracujących i normalnie koegzystujących z chrześcijaństwem wyznawców. Dramat zaczyna się razem z fanatyzmem i wykorzystywaniem religii jako czegoś więcej, niż elementu rozwijania własnej duchowości.
@nvmm:

Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugimi, i ze względu na to, że oni rozdają ze swojego majątku.

Koran tak mówi :P

@nvmm:
Problem dużych religii jest też taki, że trafiając na nowe obszary (terytorialne) zapożyczają elementy kultury ludności lokalnej. Żeby neofici mogli łatwiej przejść ze swoich pierwotnych wierzeń na nowe. Wiele tych elementów zostaje w religii na stałe. I teraz co np zostało w chrześcijaństwie z obrzędów pogańskich? - a chociażby nasze ulubione drzewko bożonarodzeniowe. A co zostało pustynnym muzułmanom? "Wycinanie" dziewczynek i mordowanie członków własnej rodziny w imieniu honoru. Zgadzam się,
Stary: "Oko za oko, ząb za ząb"

Nowy: " Uderzą w policzek, nadstaw drugi"


@deryt: To nie jest sprzeczność, bo "oko za oko" nie przyzwalało na branie odwetu, tylko zobowiązywało sędziów wydających wyroki do wymierzania kary adekwatnej do czynu. Jeśli czyta się całość i bierze pod uwagę całokształt nauk biblijnych, to obie części Biblii są doskonale spójne. Pisma Hebrajskie wcale nie są unieważniane przez Pisma Greckie, tylko je uzupełniają. Unieważnione było
@Jin: Z czasów Słowian mamy też datę Bożego Narodzenia, koszyczki wielkanocne, malowanie jajek, drzewko, sianko pod obrusem, Matki Boskiej Zielnej i całe mnóstwo innych nawiązań. Muzułmanie pewnie też do dziś mają swoje zwyczaje, niekoniecznie związane ze ścinaniem głów. ("Spożywanie ciała Chrystusa i picie jego krwi" dla niezorientowanych też brzmi traumatycznie.)

Wiesz, chodzi mi o to, że na najgłębszym poziomie, tym duchowym, wszystkim wyznawcom religii chodzi o jedną prostą ideę - być
rozmawiałam z prawdziwym muzułmaninem


@nvmm: To jeszcze uwzględnij to że dopóki sama nie jesteś muzułmaninem to islam będzie przedstawiany tylko w dobrym świetle. Żeby pokazać ci że nie ma różnicy pomiędzy radykałami, a tzw. umiarkowanymi muzułmanami zapytaj które prawo jest ważniejsze: kraju w którym przebywasz czy prawo spisane w koranie.

Po zadeklarowaniu się muzułmaninem i pokazaniu jak ty rozumiesz koran i prawo w nim napisane zostaniesz albo brutalnie naprostowana albo powiedzą
@nvmm: to dlaczego podnoszą głosy że sprowadzenie muzułmanów z krajów arabskich zagraża im? Boją się ich bo wiedzą co ich czeka, po tym jak urosną w siłę i zwrócą uwagę na nich.