Wpis z mikrobloga

Hej Mirki właśnie natknęłam się na film dokumentalny o moim ukochanym mieście. Mieście w którym się urodziłam, wychowywałam, dorastałam tak samo jak wielu moich wspaniałych przyjaciół. Mowa tu o Bytomiu. Niektórzy z was pewnie nawet nie kojarzą co to za miasto, więc pozwolę sobie wam je trochę przedstawić. Bytom swego czasu był największym najbogatszym miastem na śląsku, a na pewno najstarszym (starszy od Krakowa). Moja mama przyjechała tu z kresów wschodnich w 1953 roku. Na miejscu zastała taki mniej wiecej obraz :
https://www.youtube.com/watch?v=xNKUQpRQHEg
Piszę to dlatego, że natknęłam się na ww film, który zaraz załączę. Po obejrzeniu dopadły mnie #feels y motzno. To co zostało z tego miasta to jakaś masakra. Obecnie jest to najbrzydsze miasto w Polsce ceny mieszkań to około 900 zł/m2. 80 metrowe mieszkanie można kupić za 70 tysięcy. Na ulicach sama patola. Ale ja się tu wychowałam i nie wyobrażam sobie mieszkać gdzieś indziej. Miasto popadło w ruinę poprzez FATALNE zarządzanie kopalniami oraz przemysłem w tym mieście. Niestety jest to proces nieodwracalny bardzo mi z tego powodu smutno i mam żal do władzy że na to pozwoliła.
Jeżeli kogoś to interesuje to podeśle więcej filmów w komentarzach, a tu ten ww dokumentalny link poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=ZOudvNN_xRk

P.S. I wiecie co mnie niesamowicie #!$%@? w tym wszystkim, że film jest z 2002 roku i od 14 lat poza fryzurami nic tu się nie zmieniło. Ale wkrótce się zmieni - połowa tej patologii albo i nawet większość dostanie 500+ na każdego (bo kryterium dochodowe raczej ich nie dostyczy) swojego gówniaka z zespołem alkoholowym :/
#patologia #dobrazmiana #slask #boldupy #niepopularnaopinia
  • 12
I jeszcze jedno domów na tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=-h7gjzu1Cjo już nie ma wyburzyli pół dzielnicy, bo.... bo kopalnia wydobywa metoda na zawał a nie zasypuje chodników bo to im się bardziej opłaca. Noszzzz #!$%@? jak tak można. Zakazują produkować żarówek, ograniczają produkcję mleka, a nie potrafią zrobić porządku z górnictwem. Przemysłem, który dobrze zarządzany przynosiłby milionowe dochody i dawał pracę tysiącom ludzi. Pod Bytomiem węgla jest podobno na 200 lat wydobywania, a oni
@annielstwo: Bardzo ciekawe to co opisałaś i te filmy. Pokazuje do czego doprawadza państwowe zarządzanie. Czy wszystkie młode osoby wyjeżdżają do Krakowa? Czy miasto umrze bo zostaną w nim sami starzy pracujący kiedyś w górnictwie? Czy tobie się udało?
@annielstwo: Tfu, Bytom... Z całym szacunkiem, nie umiem ścierpieć tego miasta. Raz dostałem #!$%@? pod Agorą, bo szedłem. Ilekroć byłem u kumpla, który swego czasu mieszkał w odBytomiu, ktoś #!$%@?ł się pod oknami. Na ulicach sama patola, po 20 strach wyjść z domu. Ale dziewczyny Bytom ma najlepsze ( ) więc w sumie po ryju można dostać. No i jest jeszcze Gotyk, ostoja "w miarę normalności"
@Pipeinski: Pracowałam w Gotyku :) hue hue zbieranina lokalnych kuców lubujących towarzystwo Romana Kostrzewskiego, który jest tam stałym elementem wyposażenia nucącym co jakiś czas "okręt mój płynie dalej"
@annielstwo: Z tym najbrzydszym miastem w PL to bym nie przesadzał, również mieszkam w Bytomiu i przez ostatnie 10 lat zauważyłem bardzo dużo zmian na lepsze. Co do patologii to jest jej tyle samo (jak nie więcej) w każdym sąsiednim mieście. Mamy Operę Ślaską, Muzeum Górnośląskie, Śląski Teatr Tańca i kilka w miarę klimatycznych miejsc do których można wyjść wieczorem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@annielstwo: Bytom nie upadł przez fatalne zarządzanie przemysłem a właśnie przez przemysł który przez PRL niszczył miasto jak i wcześniej. Bytom pierwotnie był kupieckim miastem potem lokalną stolicą. Od momentu kiedy do miasta wkroczył przemysł zaczęło się. Do tego utrata statusu ważnego miasta w okolicy na rzecz Katowic oraz najazd ruskich i przybyszy z różnych, zadupiów polski zamiast autohonów przyczyniła się do dzisiejszego stanu.
@annielstwo: Miasto-Tragedia, kiedyś szukałem jakiejś hurtowni i zabłądziłem na jakiejś patolskiej dzielnicy. W środku dnia czułem się tam obserwowany przez grupy darmozjadów gapiących się na auto na obcych rejestracjach. Jeden wielki syf, komuś kto tam się wychował może być wszystko jedno bo jest przyzwyczajony do panującego wokół dziadostwa. Jest gorzej niż w Wałbrzychu, który jeszcze kilka lat temu był na szczycie mojej listy miejsc, w których nie chciałbym żyć.