Wpis z mikrobloga

@houseofpain: Zwłaszcza że w takim układzie jadąc z centrum czterokilometrowym ciągiem ulic Skarbka + Jaworzyńska pokonasz cztery ronda (jak nie więcej, jeżeli plotki o dodaniu jeszcze kolejnego na Jaworzyńską się potwierdzą), i dojedziesz do rozwidlenia z którego masz zjazdy na dwa główne ronda. Czasami rondo jest przydatne, a czasami jest szczytem lenistwa projektantów, bo po co myśleć nad efektywniejszymi rozwiązaniami, skoro rondo minimalnie coś tam poprawi.