Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki!

Przy każdym znalezisku związanym z Pajacykiem jest dodawany link do pewnego starego wpisu, tj. Im więcej kliknięć w Pajacyka, tym mniej dożywionych dzieci. Niestety wpis ten nie jest do końca prawdziwy.

Otóż autor zrobił sobie wykresik pokazujący korelację pomiędzy liczbą kliknięć w pajacyka a liczbą wydanych obiadów. Dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na to, że pieniądze przeznaczone na zakup jedzenia nie pochodzą wyłącznie z klików oraz na to, że cena żywności z roku na rok wzrasta? To raczej logiczne, że kiedy będziemy dostawać co roku mniej więcej tyle samo środków, to nie zakupimy tyle samo jedzenia, gdyż jego cena wzrosła. Pamiętajcie, że nie liczy się ile pieniędzy dostajecie tylko ile za nie możecie kupić.

Kolejna sprawa - kliknięcie w pajacyka to tylko symbol. Liczy się wyświetlenie reklamy bądź kliknięcie w nią. Stawka przy reklamach za wyświetlenie / kliknięcie może być bardzo różna! Wszystko zależy od tego jaką stawkę zaproponuje reklamodawca. Jednakże, aby wyświetlić reklamę, należy kliknąć w pajacyka.

#pomagajzwykopem #pajacyk #takaprawda #gorzkiezale #niepopularnaopinia
  • 5
  • Odpowiedz
@klocus: Pierwszy problem jest taki, że nie ma źródła tych danych (404). Drugi jest taki, że coś aktualne dane nijak się mają do trenu, który wynika z wykresu w w/w artykule. Wynika z niego, że liczba wydanych posiłków maleje sukcesywnie od ok 100 tys. (2004) do ok 50 tys. (2009), a według informacji na stronie pajacyka, zeszły rok szkolny to prawie 330 tys.
Nie bronię pajacyka, ale coś mi tu
  • Odpowiedz
@klocus: reklamodawca płaci średnio 3gr za odsłonę, a więc np. milion odsłon to 30tys zł. Załóżmy, że pajacyk ma miesięcznie 3 miliony odsłon to zgarnia 90tys. zł. Moim zdaniem lepiej mieć te 90 tys. niż nie mieć. poza tym pajacyk to program a nie tyko sama strona. Moim zdaniem to bardzo kreatywne podejście do uzyskiwania przychodu.

O pah mało kto wie tak naprawdę. Ja znajomym zawsze zawsze ustawiam pajacyka jako startową
  • Odpowiedz
@sezamus: Właśnie o to chodzi, że chociaż coś im z reklam wleci ;) Co prawda nie zawsze jakaś reklama u nich widnieje, wiec może jest jeszcze biedniej.
  • Odpowiedz