Wpis z mikrobloga

@Lrrr: Tak samo raka daje mi moja matka, która ciska gromy o moje niechodzenie do koscioła, a jak się dorwą z babką do sennika to jest koniec. Połowie rodziny wciskają łuski z wigilijnego karpia do portfeli, żeby się ich kasa trzymała, i opieprzają za stawianie torebek na ziemi, bo wtedy piniądze uciekają. I tak dalej. Wariatkowo. "Wasi" mają jeszcze jakieś śmieszne przesądy?