Wpis z mikrobloga

@Wychwalany: mojego porwał wiatr i nim się zoriętowałem był już za wysoko, niestety nie dałem rady nim już sterować, "return to home" poleciał w przeciwną stronę i widziałem tylko czerwono niebieskie światełka kiedy odbijał się od dachu sąsiada. #!$%@? nie chce go oddać, mówi że nic na placu nie znalazł. Przecież kot go nie porwał...