Wpis z mikrobloga

Serwus Mircy!
Potrzebuję pomocy przy realizacji marzenia - może ktoś podzieli się radą, wskazówką, albo chociaż powie żebym usunął konto.
Chcę otworzyć food truck'a. Albo inaczej - nie chce, ja go otwieram. Może porywam się z motyką na rogale, ale odłożylem troche grosza w uk (tutaj też będę sprzedawał swoje przysmaki), mam do rozdysponowania max 10k funtów i chce smażyć kurczaki. Czytam co sie tylko da na ten temat, smażę cały czas eksperymentując z marynatami, przyprawami, panierkami, olejami i innymi bajerami. Przeglądam najróżniejsze opcje i miejsca do zakupu swojej budki. Tak - budki, zakup prawilnego gastrowozu przerósł by moje możliwości finansowe, a szczerze powiem nawet nie wiem jak wygląda pożyczka na firmę na wyspach, pewnie możliwa, wolałbym jednak się nie zapożyczać.
Chcę żeby te kurczaki były idealne, nie muszą być koniecznie unikalne, wolałbym iść w prostotę, jednak taką do której chce się wracać i poleca się znajomym. Może ktoś ma jakieś swoje spostrzeżenia co do smażenia kurczaków? Chcę je podawać amerykańskim sposobem - z goframi, oprócz tego wiadomo klasycznie z frytasami, w bułce, tortilli. Wydaje mi się, że wystarczy mi do tego mała przyczepa, rozważałem jej kupno i wyposażenie w Polsce, rozglądałem się też na #aliexpress , tylko nie wiem czy to taki dobry pomysł ściągać przyczepę z Chin...
Właściwie nie wiem czego od was cumple oczekuje, może po prostu napiszcie mi czy to dobry pomysł, albo dajcie plusa na zachęte, rozważę każdą radę, nawet usunięcie konta ( ͡° ͜ʖ ͡°) .
Swoją drogą jak mnie wyśmiejecie to i tak to zrobie, marze o tym i nie chce potem żałować (wole żałować, że mi nie wyszło, niż tego, że nie spróbowałem). Jak to ktoś mądry powiedział


  • 48
@azurro: Masz coś wspólnego z gastronomią? Jeśli miejsce, w którym chcesz postawić budę jest "turystyczne" to nie kombinuj, tylko postaw na prostotę, bo klient i tak się znajdzie. Nie wiem też do końca co rozumiesz przez "smażenie kuczaków" i czy masz jakiekolwiek pojęcie w tej branży, więc ciężko mi się wypowiedzieć.
@klark: no dobra nie jest tak do końca, że nie mam pojęcia o gastronomii. Mój różowy pracował i w restauracjach i w fast foodach. W popularnych w Anglii kebabach nie naucze sie niczego, nie chce robić tego co oni... To jest częściowo powód dla którego to otwieram - mało kto sprzedaje dobre kurczaki.
@azurro: ja nie mówię, że masz robić to co oni. Masz zobaczyć jak to wygląda od środka. W ogóle smażyć kurczaki tzn. co? Na patelni, we frycie?
@azurro: mój szef robiący imprezy w całej małopolce ( naprawdę duże imprezy) swój sprzęt sciągał właśnie z dojczland i zabojady. i płacił 5% wartości bo takie okazje były. a jeżeli jeszcze znasz się coś na elektryce i jesteś w stanie sam coś naprawić, kabelki pozmieniać to sprzęt masz za free
@klark: We frytkownicy ciśnieniowej, panierowane kurczaki smażone na głębokim tłuszczu, danie kuchni soul food. Rozważam dodatki z tejże kuchni, ale to już detale - jak już pisałem, zależy mi na prostocie.
@bambambam: Myślałem nad otwarciem tego w Polsce w miejscu turystycznym już od jakiegoś czasu. Zdecydowałem się jednak na Anglię, bo tu życie wydaje mi się łatwiejsze i rynek podatniejszy na uliczne żarcie. Planuję raczej sprzedaż na wszelakich targach, marketach,