Aktywne Wpisy
bruhh +585
Polscy kierowcy to małpy wyrwane z dżungli które dostały do użytku pojazd mechaniczny xD don't change my mind
W tym kraju jeżdżąc jako tako przepisowo jesteś największym durniem. Jedziesz 56 na 50, każdy siedzi ci na dupie, mruganie światłami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych. Totalna wyjebka na jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Drogi krajowe to zawody w wyprzedzaniu oraz siedzeniu na zderzaku. Im bliżej podjedziesz lub im więcej aut na raz dasz
W tym kraju jeżdżąc jako tako przepisowo jesteś największym durniem. Jedziesz 56 na 50, każdy siedzi ci na dupie, mruganie światłami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych. Totalna wyjebka na jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Drogi krajowe to zawody w wyprzedzaniu oraz siedzeniu na zderzaku. Im bliżej podjedziesz lub im więcej aut na raz dasz
Ja wiem że są różne sytuacje ale smutno się czyta takie wpisy, kiedy ludzie mają podejście 'dej dej dej' bo oni muszą mieszkać w Warszawie.
Rozumiem, że jakiś Pruszków, Piaseczno albo Łomianki to już hańba i wstyd na całą rodzinę?
I w ogóle gdzie oni chcą kupić mieszkanie za 600tys? Na Białołęce albo jakimś Wawrze? Toć to nie przystoi, wstyd jak cholera
#nieruchomosci #kredythipoteczny #warszawa
Rozumiem, że jakiś Pruszków, Piaseczno albo Łomianki to już hańba i wstyd na całą rodzinę?
I w ogóle gdzie oni chcą kupić mieszkanie za 600tys? Na Białołęce albo jakimś Wawrze? Toć to nie przystoi, wstyd jak cholera
#nieruchomosci #kredythipoteczny #warszawa
bądź gówniakiem lvl 8, może 10
idź do psychologa, bo oznaki #!$%@? mózgowego
kobieta wskazuje ci jakiś stolik z ołówkami i innym szajsem i każe narysować siebie z rodziną
jesteś gówniakiem i lubisz rysować, mimo że nie umiesz totalnie
siedź cale spotkanie rysując mordy w szczegółach, wielkie wyszczerzone uśmiechy, szczegółowo każdy ząb
nie zdąż nawet użyć kredek, obrazek tak bardzo nie dokończony, OCD tak bardzo niezaspokojone
miesiąc czy dwa później
nooooo to dzisiaj mi narysujesz siebie z rodziną
#!$%@?
znowu #!$%@?
przecież już to rysowałem
idź #!$%@? do stolika i przepełniony dziecięcą frustracją narysuj jeszcze raz, tym razem na #!$%@?
kropki jako oczy, łuki jako usta, miej #!$%@? po całości, nie staraj się kompletnie, bo po #!$%@? znowu
skończyłem
masz całe spotkanie, jeszcze pół godziny, nie śpiesz się
nosz #!$%@?
#!$%@?, nie będę siedział i się nudził
weź kredki i #!$%@? jakieś niebo, #!$%@? muje dzikie węże i rzyganie tęczą
obrazek cały pobazgrany gównokolorami
w końcu mogę oddać to gówno
przychodzi matka
psycholożka pokazuje jej moje obrazki
terapia jak widać przynosi sukcesy niech pani spojrzy
#!$%@?
na pierwszym obrazku rodzina pokazana jako agresorzy, zęby na wierzchu, zero kolorów
na dzisiejszym masa kolorów, wszyscy uśmiechnięci, przyjazna atmosfera radości, widać duże zmiany
#!$%@? XD
nie wiesz czy kisnąć we wnętrzu czy się załamać
zbuntuj się i nie idź tam nigdy więcej
#truestory #coolstory #dzieci #psychologia
@SScherzo: żaden poważny psycholog nie diagnozuje na podstawie TYLKO rysunku. Metody projekcyjne są bardzo dobre jako narzędzia dodatkowe.
@Wievioor: Na podstawie jednego przedstawiciela zawodu straciłeś wiarę we wszystkich psychologów? Gdzie tu logika?
@www_h: Bez przesady, ze stratą wiary to była taka hiperbola, aczkolwiek skutecznie się wtedy zniechęciłem do tego typu praktyk.
Wiadomo, z tym, że może na to wszystko wpływać trochę czynników, sprawiających, że interpretacja może okazać się mocno nietrafiona :)
@Wievioor: Dlatego aby trafnie korzystać z tej metody trzeba się przede wszystkim nauczyć "eliminować" te czynniki, a jest to trudne i 5 letnie studia tego nie gwarantują. Ogólnie metody projekcyjne wymagają ogromnego doświadczenia praktycznego i szerokiej wiedzy teoretycznej.
@SScherzo: Można przeprowadzić częściową diagnozę na podstawie rysunku, ale jego cech formalnych nie treściowych.
Ogólnie z takich rzeczy typu właśnie testy Rorscharcha, rysunki, sposób wypowiadania się, jakieś mikroekspresje i tego typu rzeczy można ponoć wyczytać sporo o charakterze człowieka, ale to są metody niebezpośrednie i potrzeba ogromnego doświadczenia, żeby coś z nich trafnie wysnuć, a i tak będzie pewnie ze sporą dawką błędu. Wnioskiem była rzekoma znaczna poprawa moich stosunków z rodziną na przestrzeni tego czasu, więc to
Szczerze mówiąc nie pamiętam, to było dość dawno temu, tylko ta sytuacja z obrazkiem zapadła mi dość szczegółowo w pamięci. Coś tam pogadała ze mną, a że jestem zamkniętą osobą, to #!$%@? ze mnie wyciągnęła tak naprawdę. To było te ~15 lat
@rainkiller:jakich zdolności? o co Ci chodzi?
nie
można tego
napisać normalnie? zawsze jak
widzę "bądź"
nie c
z
y
t
a
m