Wpis z mikrobloga

Straż miejska to jednak ludzie. Siedząc w parku na ławeczce, paląc papierosa popijając piwkiem, pech chciał, że przechodzili panowie z SM. Jednak obeszło się bez mandaciku. I nawet nie kazali piwka wylewać, tylko schować do torby aby nie było widoczne. "Bo wie pan, ludzie tutaj biegają i powiedzą, że SM nie reaguje, to po co ona jest" Po czym pożyczyli miłej nocy i poszli dalej :)

#tylewygrac
  • 4
  • Odpowiedz
@Qnioo: Do mnie potrafili być kiedyś takimi #!$%@? ze wlepili mi i kumpeli mandat na wiankach - choć jest oficjalna niepisana zasada ze to impreza bez mandatów za picie. Ale w sumie ja tam do nich szczescia nigdy nie mialem ;p
  • Odpowiedz