Hejo Mireczki! Druga miniporada odnośnie przygotowania swojego auta przed zimą :)
Obserwuj #mfindmirkom jeśli chcesz więcej info/poradników ciekawostek na temat ubezpieczeń, motoryzacji i nie tylko :)
Jeśli masz zjechane wycieraczki to lepiej odżałować te kilka dych (z czego nie musi to być zestaw Bosch za 100 zł, a nawet niska marketowa półka za 20 zł) i zmienić wycieraczki/pióra przed zimą. Jest to o tyle ważne, że podczas jazdy nie będzie padał na nas zwykły deszczyk tylko śnieg, albo co gorsza tzw. "marznący deszcz" i wtedy każdy mankament wycieraczki mści się z podwojoną siłą.
Jak dbać o wycieraczki zimą? Przede wszystkim NIE ODRYWAĆ ich od zamarzniętej szyby, nie "odśnieżać" nimi szyby jeśli jest kilka centymetrów śniegu i starać się jak najdokładniej wydrapać szybę przed załączeniem wycieraczek (niezbyt im służy tarcie po chropowatej powierzchni, które kończy się bardzo szybkim zniszczeniem piór)
Zawsze jest też opcja dla leniwych, czyli zakup najtaniej jak się da (byle tylko dobrze zbierały) i nie przejmowanie się odrywaniem, czy szorowaniem po oblodzonej szybie, a po zimie wymiana na nowe ;) Ta opcja jednak nadal nie pozawala na odśnieżanie grubej warstwy śniegu ponieważ można sobie uszkodzić nie tyle same wycieraczki co ramiona lub silniczki.
@mfind: Troche oczywiste rzeczy i nie spotkalem się z takim odśnieżaniem szyby ;) Fajnie jakby można było znaleźć sposób żeby te pióra wycieraczek nie przymarzaly do szyby. Może to czymś trzeba posmarować nie wiem może ktoś zna jakies sposoby?
@Revital: Niektórzy zostawiają ramiona podniesione, inni wkładają coś pomiędzy szybę, a wycieraczkę jednak to są półśrodki, które na marznące deszcze niewiele pomogą :(
@eugeniusz_geniusz: bardzo rzadko to zgięte ramię wycieraczki i pióro jeździ pod złym kątem. Częściej to po prostu stwardniała guma - od słońca lub niskiej temperatury.
Najlepsza chyba opcja oszczędnościowa - w Auchan są wycieraczki polskiej firmy "Mot-Gum" - w pomarańczowym opakowaniu. Cena ~15 zł za 500 mm. Polecam.
z czego nie musi to być zestaw Bosch za 100 zł, a nawet niska marketowa półka za 20 zł
@mfind: ostatnio kupiłem takie marketówki za 20 zł sztuka i to jest jakaś masakra - skrzypią, piszczą i na dodatek nie zbierają. Lepiej już dołożyć i kupić najtańsze Bosche czy Valeo.
@Rules: Niektóre nie są złe :) Z własnego doświadczenia powiem tak, że noname z Tesco mniej więcej tak samo długo były sprawne niż Valeo 4-5 razy droższe. Z drugiej strony jak źle trafisz to te najtańsze mogą się po kilkudziesięciu kilometrach jazdy w deszczu nadawać tylko do wyrzucenia.
@mfind: ja kupiłem wyrób wycieraczkopodobny firmy Sena - omijać szerokim łukiem. Z tańszych Motgumy są spoko, choć lewa nie wiedzieć czemu od nowości lekko skakała po szybie.
@mfind: na razie nic innego niż Motgumy i te nieszczęsne Seny nie miałem, ale fakt, że te dwa komplety przycinają się po lewej stronie, szczególnie jak na szybie nie ma dużo wody.
@mfind: Ostatnio jak wracałem z szefem z delegacji to na autostradzie odpadła nam wycieraczka od strony kierowcy, bo szef wolał zaoszczędzić kilka cebulionów i kupił jakiś chiński zamiennik który średnio pasował i sam je przerabiał. #!$%@?, trochę się osrałem, bo ciemno, deszcz, mgła a tu nie ma czym szyby przetrzeć i gówno widać. Szef oczywiście się nie przejął zbytnio, bo spał #!$%@? na siedzeniu pasażera. Ale najważniejsze że 50pln zaoszczędzone.
kupił jakiś chiński zamiennik który średnio pasował i sam je przerabiał
@Golibroda: No to na takie rzeczy nie ma miejsca, jak ktoś próbuje przeróbki robić ;) Taniocha marketowa to normalne wycieraczki, o normalnych wymiarach dostosowanych do konkretnego auta. Główna różnica polega na ich trwałości czyt. na jednych zrobisz 20 tys. km, a na innych przejedziesz 3 tys. i będą zaczynać przepuszczać. Co nie znaczy, że na droższych zawsze będzie to te
Druga miniporada odnośnie przygotowania swojego auta przed zimą :)
Obserwuj #mfindmirkom jeśli chcesz więcej info/poradników ciekawostek na temat ubezpieczeń, motoryzacji i nie tylko :)
Jeśli masz zjechane wycieraczki to lepiej odżałować te kilka dych (z czego nie musi to być zestaw Bosch za 100 zł, a nawet niska marketowa półka za 20 zł) i zmienić wycieraczki/pióra przed zimą. Jest to o tyle ważne, że podczas jazdy nie będzie padał na nas zwykły deszczyk tylko śnieg, albo co gorsza tzw. "marznący deszcz" i wtedy każdy mankament wycieraczki mści się z podwojoną siłą.
Jak dbać o wycieraczki zimą? Przede wszystkim NIE ODRYWAĆ ich od zamarzniętej szyby, nie "odśnieżać" nimi szyby jeśli jest kilka centymetrów śniegu i starać się jak najdokładniej wydrapać szybę przed załączeniem wycieraczek (niezbyt im służy tarcie po chropowatej powierzchni, które kończy się bardzo szybkim zniszczeniem piór)
Zawsze jest też opcja dla leniwych, czyli zakup najtaniej jak się da (byle tylko dobrze zbierały) i nie przejmowanie się odrywaniem, czy szorowaniem po oblodzonej szybie, a po zimie wymiana na nowe ;) Ta opcja jednak nadal nie pozawala na odśnieżanie grubej warstwy śniegu ponieważ można sobie uszkodzić nie tyle same wycieraczki co ramiona lub silniczki.
Szerokości!
#motoryzacja #samochody #zima
źródło: comment_T991ndQws0KOmnTO9Uk08lfTJSDvnf6E.jpg
PobierzNajlepsza chyba opcja oszczędnościowa - w Auchan są wycieraczki polskiej firmy "Mot-Gum" - w pomarańczowym opakowaniu. Cena ~15 zł za 500 mm. Polecam.
@mfind: ostatnio kupiłem takie marketówki za 20 zł sztuka i to jest jakaś masakra - skrzypią, piszczą i na dodatek nie zbierają. Lepiej już dołożyć i kupić najtańsze Bosche czy Valeo.
@Golibroda: No to na takie rzeczy nie ma miejsca, jak ktoś próbuje przeróbki robić ;) Taniocha marketowa to normalne wycieraczki, o normalnych wymiarach dostosowanych do konkretnego auta. Główna różnica polega na ich trwałości czyt. na jednych zrobisz 20 tys. km, a na innych przejedziesz 3 tys. i będą zaczynać przepuszczać. Co nie znaczy, że na droższych zawsze będzie to te