Wpis z mikrobloga

Pracuje w państwowym inspektoracie w #szczecin i nie mam już sił na ta cholerną niesprawiedliwość. Pewnej pani okradli dom, metodą na śpiocha, dwa razy w ciągu miesiąca. Postanowiła wystąpić o bezzwrotną zapomogę z funduszu socjalnego. Nie dostała. Wysłała pismo oficjalne do dyrektora aby poprosił komisję socjalna o powód dlaczego nie przyznali zapomogi. Dyrektor stwierdził, że komisja socjalna tłumaczyć się nie musi. Druga sytuacja. Młody chłopak kierowca, uszkodził rękę w pracy przenosząc paczki. Był na zwolnieniu lekarskim, okazuje się, iz potrzebna jest rehabilitacja. Wiadomo ile trzeba czekać na tą refundowaną z NFZ więc napisał o zapomogę aby pójść prywatnie. Kiepsko się jeździ jak prawa ręka niedomaga. Powiem wam tylko, że kierowca w tej firmie (budżetówka) dostaje 1480 netto, dobrze chłopak jeździ. Oczywiście odmowa. I teraz wisienka na torcie. Zastępca głównej księgowej, osoba zarabiająca dobre pieniądze występuje o zapomogę i co.... oczywiście przyznana 2000 zl. Morał? Trzeba być przy korycie... Ale mam #!$%@?. Przepraszam za chaos. #pracbaza #feels
  • 26
@malutkaMi: Znaczy są 2 opcje. Jedni wbijają po prostu po cichu w nocy, bez zniszczeń i jak domownicy śpią wszystko wynoszą. Drudzy rozpylają gaz w sypialni - całkiem niedawno tak okradli dom moich znajomych.
@Grzegosh21: Powiem Ci jedno.

Nakieruj kogoś, żeby złożył wniosek o udostępnienie informacji publicznej - wnioski o zapomogi + wysokość przyznanych zapomóg. Koniecznie zaznacz, że chodzi Ci o wnioski bez danych osobowych tj. adres, numer dokumentu a jedynie imię i nazwisko.
Odczekaj dwa tygodnie, po których powinieneś dostać odpowiedź. Jeśli jej nie dostaniesz to składasz skargę do sądu administracyjnego, który po +/- kilku miechach rozpatrzy sprawę i przychyli się do Twojej prośby