Wpis z mikrobloga

Piwo: The Lumberjack z Browaru BroKreacja
Ekstrakt: 16 % wag.
Alkohol: 6,7 % obj.

Warka ważna do 30.09.015.
Ładna sztywna pianka z małych bąbelków. Nie wytrzymuje długo i po połowie piwa mamy zaledwie 0-1 mm pozostałości piany, która towarzyszy nam do końca.
Mało intensywny zapach. Aromat głównie mandarynkowy, bez słodkości. Jest mini kwasek, paloność i żyto. Ale słabo czuć chmiele.
Kolor mi się podoba.
W smaku bajka.
Jest konkretne żyto z goryczką typową dla tego rodzaju piw (Żytorillio z Pinty, RIPA z Wrężeła, Maorys z BRJ, Panzerfaust z Kraftwerku (ble) – tak na szybko co sobie przypominam).
Jest też kawa, czekolada i kakao.
Wysycenie bardzo niskie, pod konie niskie w górę.
Uber lacing. Niemal całe szkło zalepione jest przez drobno pęcherzykową piankę.

Bardzo polecam.
Stałcik na 102,
Z jednej strony podniebienie atakuje żyto, karmel, słód i czekolada. A z drugiej na kontrze do tego jest świeża owocowość w aromacie (tym bardziej wyczuwalna, im bardziej przechylone jest szkło i mamy mocniej wsadzony do niego nos).
Bardzo dobre piwo w stronę rewelacyjnego.
Mimo, że bez fajerwerów i efektu WOW.
Jedyny mankament to, że co któryś łyk czuć lekki posmak mleka.
#pestisapproves

Świetna etykieta, podobnie jak w The Farmerze.

Koszt: 8,50 golda - butelka 500 ml bezzwrotna.

[ #piwo #pijzwykopem #craftbeer ]
źródło: comment_5XzTzD8McOeagb4nOCND4wQOCF2eJraZ.jpg