Wpis z mikrobloga

Terlikowska nie zaszczepi dzieci na HPV. Najwyraźniej woli zwiększyć im ryzyko raka szyjki macicy.

Tym samym dołączyła do grona proepidemików. W tym konkretnym przypadku, przynajmniej nie za bardzo zagraża innym, a jedynie naraża swoje dzieci na nowotwory. Szczepienia w Polsce mogłyby uratować 1200 kobiet rocznie. Państwo reż zaoszczędziłoby na terapii nowotworowej 2100 kobiet (tylko rak szyjki). Szczepionka wbrew temu co pisze Terlikowska jest bezpieczna i skuteczna, co wiemy na podstawie badań na 300 000 i 500 000 dziewczynek.

#nauka #liganauki #ligamozgow #zdrowie #polska #mikroreklama
  • 8
  • Odpowiedz
@Ewcia: Gdyby HPV nie można było przenosić drogą płciową pewnie pies z kulawą nogą by się nie zainteresował. Ale jest więc niektórzy konserwatyści będą się zapierać rękoma nogami. Szkoda. Bo rak szyjki to potworna choroba, zabiera kobiety w wieku w którym dzieci często jeszcze nie są odchowane. Nie, żeby jakaś śmierć była mniej straszna niż inna ale choroby zabijające ludzi w wieku 30-40-50 lat oprócz straty ludzkiej powodują ogromne straty ich
  • Odpowiedz
@Sierkovitz: 1. Szczepionki chronia przed 2 typami hpv (16, 18), onkogennych jest kilkanascie
2. Nie znamy rzeczywistego czasu ochrony, tj. po ilu latach trzeba doszczepiać
3. Szczepienie moze dawac zludne poczucie bezpieczenstwa - nieuzasadnione rzadsze cytologie
4. Nie kazdy rak szyjki to hpv
5. Hpv powoduje tez raka szyi i glowy, brak jednoznacznych badan czy szczepionka przed nimi chroni
6. Jak ktos jest talibokatolem i zeni sie z na zasadzie "ani
  • Odpowiedz
1. Te dwa typy wywołują 70% nowotworów szyjki, więc co z tego, że są tylko 2?
2. Tragedia. CZyli z tej okazji warto nie szczepić i czekać aż będzie po ptakach. No niezbyt logiczne podejście.
3. Nadal - to pikuś w bilansie zysku i strat. Po prostu trzeba lekarzy przeszkolić do tego, żeby pacjenta uświadomili, że szczepienie nie zwalnia z cytologii.
4. I? Co z tego?
5. To rzeczywiście tragedia. Czyli w
  • Odpowiedz