Wpis z mikrobloga

@bugg: Mireczku, idź na kurs obowiązkowo. Dobrze radzę. Instruktor na radiu, który leczy Cię ze złych nawyków to podstawa jak zaczynasz przygodę z tym sportem. Na własną rękę to możesz już zacząć uczyć się teorii. Polecam książkę "Paralotniarstwo" Dudka. ( Tylko nowe wydanie, bo się w ciągu tam nastu lat trochę przepisy pozmieniały ).
@bugg: Tych rejonów nie znam. Od siebie mogę polecić tylko szkołę Alti w Międzybrodziu-Żywieckim. (od Krakowa 80 km ) Ja u nich latałem. Bardzo doświadczeni paralotniarze i dobra atmosfera. Z noclegami w Międzybrodziu żadnego problemu byś nie miał. Jest tam tego na pęczki. I etap w Alti lata się z polany, niektórzy na płaskich terenach I etap robią na holu. Poczytaj sobie o szkołach, na pewno coś znajdziesz dla siebie. Pozdrawiam.