Wpis z mikrobloga

Elo koksy. Jakis czas temu zacząłem swoją przygode z siłownią zgodnie z zasada, ze najpierw masa bo ektomorfik ze mnie książkowy. Moja dieta składa sie z 6 posiłków dziennie, wszystkie skladniki zgodnie z zapotrzebowaniem tylko kalorie sie nie zgadzaja, średnio wychodzi ich 2500-2700 kcal co przy cwiczeniu 3x w tygodniu FBW, mojej masie (56 kg) i wzroscie (176) jest zbyt mala wartoscia. W zwiazku z tym pytanie, co dorzucic do diety zeby kalorie sie zgadzaly? Wiem, wpierdzielac wiecej ale przy obecnym trybie życia nie bardzo moge jesc dwa porządne obiady w ciagu dnia.
#silownia
  • 16
@kapell: 6x posilkow dziennie. Ja jem 3 i mam w nich 2800kcal obecnie. Czyli coś w twoich posiłkach jest nie tak, tzn są małowartościowe/kaloryczne.
Jeśli nie możesz ugotować sobie 2-3 obiadów a chcesz zwiększyć kcal to musisz jeść coś innego, chociażby wafle ryżowe, dżemy, twarogi i inne. Chociaż prawde mowiac patrząc na portfel, taniej wyjdzie ci ugotować tego samego żarcia więcej niż szukać zamienników dobrego obiadu.
@kapell: Dowal tłuszczy. Jako ekto na pewno nie zaszkodzą. Do posiłku kieliszek oliwy/garść orzechów i podbijesz dzienne zapotrzebowanie znacznie. Możesz nawet zacząć od dołączenia tłuszczy do 2-3 posiłków i jeśli waga będzie stała to dokładasz do kolejnych.
@kapell: Niezła z ciebie modelka. Moja dziewczyna ma 49kg i 160cm wzrostu i jest szczupła :P

Jedz więcej. 6 posiłków to co ty masz za posiłki? Kanapka z serkiem? Wpierdzielaj 150g ryżu do posiłku, czy 500g ziemniaków (do każdego) i wyjdzie ci 3-4k kalorii. Ja mam 5 posiłków tylko a 3500kalorii mam.
@MrGreeneye: Dwa tygodnie temu sie wazylem to tyle bylo :D
@amarantowy: Moje zarcie zazwyczaj wyglada tak: rano: platki owsiane gorskie 100g z mlekiem i banan, nastepny posilek po dwoch godzinach to ryz z dzemem / cynamonem i jablkiem. Obiad: cyc z kurczaka 200g, ryz i warzywa, po treningu tunczyk/losos z ryzem. Nastepny posilek to kostka sera twarogowego z pomidorem i na kolacje platki owsiane z bananem, mlekiem i kakao, taki
@amarantowy: Na diecie jestem od ponad miesiaca a cwicze juz od ponad 2 tygodni, zauważyłem, ze sila troszke skoczyla bo juz jest lepiej niz na poczatku a co do wagi to na dniach sprawdze bo teraz nie mam mozliwosci. Diete wprowadzilem wczesniej zeby sie przyzwyczaic do pochlaniania takiej ilosci jedzenia, na poczatku po nocach spac nie moglem z tego przejedzenia :D
@kapell:
Jedna mała rada. Rób sobie dzień w tygodniu, gdy zjesz co lubisz, niech to będzie sobota, gdy zamiast obiadu zjesz sobie pizze/kebsa czy coś innego na co masz ochotę. Nic złego się nie stanie, a ty będziesz miał lepsze samopoczucie, bo psychika i jej dobry stan to podstawa w utrzymywaniu diety.

Aha i po pierwsze