Wpis z mikrobloga

Mircy, byłem dzisiaj na policji zgłosić pobicie które miało miejsce w grudniu. Zabrałem ze sobą umowę którą z nim podpisałem i z której się nie wywiązał co skutkowało zgodnie z jej treścią ze zgłoszeniem sprawy odpowiednim organom. Panowie policjanci wysłuchali tego co miałem do powiedzenia, nie potrafili zrozumieć że ja chcę jedynie zgłosić pobicie (z obrażeniami których regeneracja trwa dłużej niż 14 dni - złamanie kości twarzy) i wykorzystać ją jako niepodważalny dowód w sprawie, a nie egzekwować kwoty pieniężne zawarte w umowie. Na koniec powiedzieli, że mam przyjść w poniedziałek, bo "koledzy są na patrolu". Rodzi to moje pytanie: Czy policja nie ma obowiązku przyjąć zawiadomienia o przestępstwie? (Pomijając już fakt że jest to przestępstwo ścigane z urzędu a nie z powództwa)
#policja #dokucza #pobicie