Wpis z mikrobloga

Układ podwójny czarnych dziur
Ponad sto miliardów odkrytych galaktyk, a prawie każda z nich zawiera super masywną czarną dziurę w centrum. Bezkresny Wszechświat trzyma je z dala od siebie, jednak biorąc pod uwagę ogromny przedział czasu i niestabilne struktury ich gromad, miotają się wzajemnie względnie często i widowiskowo. Piękną Drogę Mleczną czeka podobny scenariusz, aczkolwiek za około 4 miliardy lat przesądzi o tym spektakularna kolizja z dwa razy większą Andromedą, to już postanowione. Teleskop Hubble'a nie czeka, tylko fotografuje inne przykłady zderzeń kolosalnych ciał niebieskich. Gdy spiralne byty nieuchronnie zmierzają ku swojemu przeznaczeniu, grawitacja gwiazd przyspiesza ten proces, aż dojdzie do kontaktu. Wtedy galaktyki przenikają się wzajemnie jak duchy, wszak incydenty gwiezdnych kraks nie mają miejsca prawie nigdy, jako że są rozproszone i malutkie. Jeśli szybkość katastrofy ma niższą wartość od wspólnej prędkości ucieczki, przychodzi kolej na powtórne spotkanie i ponowne zaburzenie formy obiektów. Grawitacja utrzymuje kontrolę nad całym incydentem, dlatego biegle prowadzi do zestalenia czarnych dziur. Ciała tego typu zawierają nawet miliardy razy więcej masy od Słońca. Dobitne przyciąganie nadrabiają siłą odśrodkową, więc tańczą ze sobą i wciąż tracą energię pędu przez fale grawitacyjne, zatem jednocześnie zmniejszają odstęp. Jeśli jedna z galaktyk posiada dysk akrecyjny, oraz orbita przebiega na wprost Ziemi, to ciemny horyzont zdarzeń cyklicznie zasłania promienie zjonizowanej materii, a my oglądamy pozorne błyski. Tak prawdopodobnie dzieje się w zwartym układzie dwóch galaktyk OJ 287 oddalonych o 3,5 miliarda lat świetlnych od nas, tam ostatni błysk zanotowano 8 lat temu. Ostatnim etapem procesu integracji trwającego miliony lat jest połączenie osobliwości czarnych dziur w jedną, a średnica horyzontu zdarzeń po prostu się powiększa. Galaktyki, które straciły swój spiralny urok, przybierają nieregularny kształt i stają się fabryką nowych gwiazd, choć te najbardziej oddalone i rozpędzone odlatują w nieznane. Zdjęcie poniżej przedstawia moment zderzenia galaktyk "Czułki" 100 mln lat od pierwszego kontaktu, zarejestrowany przez teleskop Hubble'a z odległości 62 milionów lat świetlnych.
#kosmos #ciekawostki #kosmoslajk
ColdMary6100 - Układ podwójny czarnych dziur
Ponad sto miliardów odkrytych galaktyk,...

źródło: comment_LPJfsQ92u96YvWClmADoGKpAiuVm4XlX.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz