Wpis z mikrobloga

Chciałem sobie z kolegą pojeździć wieczorem po Krakowie rowerem, on biega, ja jeżdżę. I jeździmy sobie po Krakowie bez problemu, przy czym zgubiłem go, bo musiałem wyregulować przednią przerzutkę, gdyż dzisiaj zmieniałem linkę. Kiedy już uporałem się z przerzutką, staram się do dogonić, ja zatrzymałem się m/w w miejscu jubilatu, a on już był gdzies na plantach. Kiedy dojechałem do skrzyżowania z filharmonią, taksówka mnie zaczęła wymijać, około 15-20 cm od mojej lewej ręki na kierownicy.
Wjechałem przez to kołem w szynę torowiska tramwajowego, cudem się nie wywaliłem. Dogoniłem mercedesa, bo takiej marki była taksówka i pukam do szyby i pokazuje, na mnie, kierownice i odległość z jaką mnie wyprzedził.
Dziadek opuszcza naburmuszony szybę i kiwa do mnie głową w stylu "no co?!" To ja go pytam, ile według niego wynosi odległość, z jaką samochód powinien wyprzedzać rower. On do mnie "aaa #!$%@? gówniarzu!" Ja tylko popatrzyłem na niego, powiedziałem "mam zadzwonić na policję? Oni to rozstrzygną, tylko skończy się to dla Pana niekorzystnie". Znowu z mordą wyskoczył "aaa #!$%@?, gówno mnie to obchodzi".
Stwierdziłem, że cebula jest zbyt mocna, wieśniak #!$%@?.
#!$%@?łem mu w lusterko, które odpadło na ulicę i pojechałem.

  • 38
@dodgers: a wiesz jak stanowi prawo:

'z odpowiednia' xD

Poza tym wyszedles na buraka wiekszego niz on, prawdopodobnei mial Cie po prostu w dupie, bo jestes rowerzysta i jezdzisz po drogach, szczegolnie w Krakowie to jest idiotyzm.

Pozdrawiam.
@sorek: nie rozumiem dalej Twojego podejścia.. Jeżdżę autem dość dużo i zawsze nam szacunek dla innych użytkowników drogi, a z tego co piszesz wynika, że jesteś takim samym burakiem jak ten dziadek ze zlotowy
@dodgers: nie, rowery nie powinny jezdzic po drogach publicznych - powinny miec wlasne sciezki rowerowe albo kozystac z chodnika (oba rozwiazania sie zajebiscie sprawdzaja m.in. w holandii - a tam jezdzilem tylko rowerem :) ).

Dopuki tak sie nie stanie jestem przeciwny rowerom wszedzie na drogach, a jezdzenie po alejach to dla mnie szczyt #!$%@? - przeciez to jest #!$%@? neibezpieczne, rownie dobrze mozesz wziac taczki i jezdzic po alejach i
@dodgers: czemu jechałeś po ulicy? nie było wystarczająco miejsca na chodniku?
Nic mnie tak nie #!$%@? jak rowerzyści którym się wydaje że rower jest równoprawnym pojazdem na drodze i chociaż ma obok szeroki pusty chodnik/ścieżkę rowerową to musi jechać środkiem ulicy i spowalniać ruch.
Może w przepisach jest ale nie w rzeczywistości, skuterów/motocykli nie muszą wszyscy wyprzedzać.
czemu jechałeś po ulicy? nie było wystarczająco miejsca na chodniku?

Nic mnie tak nie #!$%@? jak rowerzyści którym się wydaje że rower jest równoprawnym pojazdem na drodze i chociaż > ma obok szeroki pusty chodnik/ścieżkę rowerową to musi jechać środkiem ulicy i spowalniać ruch.

Może w przepisach jest ale nie w rzeczywistości, skuterów/motocykli nie muszą wszyscy wyprzedzać.


@cup12552:
j.....g - > czemu jechałeś po ulicy? nie było wystarczająco miejsca na chodniku?
 Nic...

źródło: comment_eFWPgXyzCeFgTsPkSdc16H6qJfDdLSRM.jpg

Pobierz