Wpis z mikrobloga

@only: swoją drogą jak są 3-4 duże turnieje w roku i masa mniejszych to mógłby to porównać do tenisa i wielkiego szlema, myślę że takie obrazowe porównanie rozjaśniłoby powagę sytuacji bo dla większości nadal granie w gry to głupota i zabawa dla dzieci