Wpis z mikrobloga

#formcheck z dzisiejszego treningu.

Wspominałem jakiś czas temu o moim dążeniu do przysiadu bardzo trójbojowego. Dziś sprawdziłem co się dzieje przy szerzej rozstawionych nogach i mocniejszym pochyleniu tułowia.

Serię nagrałem po szybkich przysiadach 4x15 więc czułem nawet ten mały ciężar. Pomimo tego pozycja wydaje mi się bardzo pewna i stabilna. Teraz czas poprawić głębokość.

Główna bariera to przywodziciele. Czułem wyraźnie mocne rozciągnięcie mięśni i wydawało mi się, że wszystko gra a głębokość jaka jest sami widzicie.

#silownia #mikrokoksy
b.....i - #formcheck z dzisiejszego treningu.

Wspominałem jakiś czas temu o moim d...
  • 42
@berti: Bo przy gównoobciążeniu zakłócasz proces adaptacji mięśni, normalnie mięśnie odpowiedzialne za stabilizacje też będą pracować i rosnąć. W miarę możliwości nie ma sensu stosowanie pasa, chyba, że są to większe ciężary.

Inną teorią jest taka, żeby pasa używać przy obciążeniach równych lub większych masie własnego ciała.
@berti: Pas ci odciąża mięśnie stabilizujące (głównie brzucha) i nie ćwiczysz ich. Są słabsze niż reszta ciała. Potem się zdziwisz jak kiedyś ci przepuklina wyjdzie. Trenujesz nogi to trenuj także inne mięśnie.

Pas zakładaj jedynie do jakiś rekordów np. chcesz kumplowi pokazać ile to ty nie wyciśniesz na raz. Pas wtedy pozwala trochę na więcej. Masz lekki boost do siły.
@churagan: @DarkSerge: tak jak napisałem, głębokość gówniana ale wiem jak nad nią popracować. chyba pierwszy raz robiłem przysiady w ten sposób

@wins: widzę, że kulturystyka.pl dokonała przełomu w zakresie biomechaniki... i to 4 lata temu. "Mitologia...". Dobry tytuł.

@koniarek: tak, potem zacząłem czytać i myśleć zamiast słuchać gówno-trenerów i zaglądać na gówno-portale. Pisałem o stosowaniu pasa ostatnio chyba gdzieś w listopadzie :)

@mamnatopapiery: @ethics

To po kolei