Aktywne Wpisy
Zupa-jeza +272
Marzy mi się Polska w której takie komentarze są wyśmiewane, a nie lajkowane. Całe nasze życie w stadzie polega na stawianiu sobie ograniczeń, żebyśmy się nie pozabijali i żeby to jakoś działało. C--j tam, że 2tys zginie, 10tys zostanie rannych i 100tys postronnych osób będzie miało traumy do końca życia. Prawo do mojego z--------u jest najważniejsze. Gdybyśmy wszyscy mieli taki mental to dalej byśmy siedzieli w pubie w oparach dymu i śmierdzieli
nie_odpisuj +1
Dajcie mi jakąś randomową (bardzo) dobrą radę. Obojętnie jaką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kiciochypyta #tinder #zwiazki #samotnosc #wygryw #gruparatowaniapoziomu
#kiciochypyta #tinder #zwiazki #samotnosc #wygryw #gruparatowaniapoziomu
Po co to konto założyłem - nazwa konta, to nazwa pewnego programu poszerzania strefy komfortu i mój główny cel to zrobienie 21 misji społecznych z tego programu i powiedzmy wyjście z przegrywu, wyjście do ludzi, get a life, zyskanie pewności siebie i pewności przy kobietach, każdy wie o co chodzi.
O mnie:
27 lat. Duży i wzdłuż i wszerz (ok 190cm 115kg nie pakuje na siłowni) bitchy resting face syndrom :D, raczej natura introwertyczna, kilka złych wyborów w życiu, nie jestem kryminalistą ale z pewnych powodów raczej mi nie będzie dane mieszkać w Polsce przez najbliższe kilka (nascie?) lat, jednak czasem tam jestem na urlopie, tego wątku nie będę rozwijał.
Mieszkam w Holandii pracuje ok 40godzin w tygodniu ale praca jest "tymczasowa" i niepewna z racji że przejmuje nasze centrum logistyczne inna, tańsza firma. Zarobki 1500-1700 na rękę (konto) miesięcznie z wliczoną kasą za urlop w tym, także prawie minimum holenderskie. Posługuję się tutaj wyłącznie językiem angielskim który w moim posiadaniu jest powiedzmy coś jak poziom B1-B2 lub nawet mniej. Na holenderski jestem zapisany do szkoły od sierpnia dopiero.
Nieśmiały, niepewny swojej wartości, raczej nie mam życia towarzyskiego na dzień dzisiejszy, wszystkie dziewczyny które poznałem w swoim życiu poznałem za pośrednictwem internetu, chociaż nikt o tym nie wie bo zawsze jakoś ściemniałem że u jakiegoś kolegi na domówce którego nikt nie zna i inne takie. Mam za sobą 2 związki ok rok czasu, kilka znajomości skończonych na szeroko pojętym poznawaniu się, dwie znajomości typowo łóżkowe, dużo pierwszych spotkań gdzie ja albo druga strona nie wykazywała chęci na kolejne.
Będę tutaj prowadził dziennik misji, pierwsza 1/21 będzie się odbywać we wtorek 10 marca wieczorem po pracy, struktura programu jest taka że jeśli zawale którąś misję to zaczynam od 1/21 zawsze zaczynam tak żeby dni misji 19/21 i 20/21 wypadały w dni które będę miał wolne, więc możliwe że potrwa to 3 tygodnie, możliwe też że potrwa to o wiele dłużej.
Odpowiem na każde pytania, jednak nie chce ujawnić mojej tożsamości więc generalnie nie będę podawał gdzie mieszkam, nazwy firmy, mojego imienia itp.
Wszystkie moje wpisy odnośnie misji i "wyjścia z przegrywu" będą się znajdować pod tagiem: #demonicconfidence
ja mam dodatkowo oryginalne nagrania w której jest więcej motywującej mowy, udało mi się dorwać na zatoce piratów, ja niestety nie mogę czytać następnej misji przed poprzednią chociaż mniej więcej wiem co mnie czeka bo mi kiedyś kolega o tym opowiadał, w razie pytań wal śmiało pod moimi wpisami :)