Wpis z mikrobloga

419 388 - 172 - 29 = 419 187

Dwieście na raty.
O 10:30 spotkaliśmy się z @Geron i ruszyliśmy przed siebie bez konkretnego planu na trasę. Po całym roboczym tygodniu bez roweru byłem mega "głodny" jazdy, a że pogoda i temperatura już iście wiosenna, to założyliśmy, że jedziemy przed siebie i co wyjdzie, to będzie :) no i wyszło nam 172km :D co prawda wiatr chwilami utrudniał nam życie, ale za to jak wiał w plecy, to czysta poezja- słychać tylko szum kół :) ostatnie 35km pokonał z nami jeszcze Matek, a że Michał miał jeszcze dobre nogi, to rozprowadziliśmy go na segmencie i tak wspólnymi siłami Michał ma nowego KOMa :D
Po obiedzie i kawie wyszedłem jeszcze trochę pokręcić po mieście w cywilu. Odwiedziłem też babcię na herbatkę. Na dworze było jeszcze tak ciepło (9 stopni), że stwierdziłem, że trzeba dobić te 200 :D i tak mi sobota minęła. Zajebiście! :)

Moje miasto noco

#rowerowyrownik
Pobierz kbartek93 - 419 388 - 172 - 29 = 419 187

Dwieście na raty. 
O 10:30 spotkaliśmy s...
źródło: comment_u1sxfxUbraNp32auSqvXAHE6xocNJNV4.jpg
  • 1